Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Gdzie kupujemy wino? Których miejsc unikamy, a które polecamy? Na prośbę Dominika ;) - Mielżyński

05.01.2011 23:19

Mimo mocno snobistycznej atmosfery - nie zawsze w dobrym tego słowa znaczeniu - nadal uważam, że to bardzo przyjemne miejsce,żeby spędzić parę chwil z dobrym winem i z dobrą przekąską. Jak to z dobrymi miejscami bywa - z sentymentem wspominam dawne czasy kiedy był to mały skład wina z naturalnie miejskim klimatem i ogromnym drzewkiem oliwnym na środku sklepu.
Nadal je lubię - właściciej jest nadal tak spontaniczny jak na początku i jedzenie równie smaczne. Jeśli ktoś ma na tyle determinacji, żeby zdobyć tam stolik - to miejsce jest godne uwagi.

06.01.2011 14:52
Jeśli ktoś ciekaw, dlaczego uważam, że w Polsce nie będzie przez kilkanaście najbliżych lat restauracji *** Michellin to polecam godzinny filmik o "Fat Duck" - bardzo, bardzo odpowiedni na święto Trzech Króli!
http://video.google.com/videoplay?docid=-3946041067151475342#
A co do Robetra Mielżyńskiego:
Zalety:
- relatywnie umiarkowane marże sklep/konsumpcja
- spory wybór win
- miła atmosfera, jesli Robert jest na miejscu
- lokalizacja, entourage
Wady:
- horrendalne ceny za byle jakie przekąski
- obsługa
- KLIENTELA która tam chadza ostatnio, a zwłaszcza przyjeżdza...


06.01.2011 17:43
Film inspirującykocham, takie "iluzje"

07.01.2011 00:35
Nie jestem z Warszawy... W Warszawie bywam. W mój gust zdecydowanie bardziej trafia Vinoteka 13. Dobra lokalizacja, mało ludzi, kompetentna i życzliwa obsługa, świetny wystrój i przyzwoite ceny (z posiadaną zniżką za dwie butelki Gewurztraminera od St. M. Eppan zapłaciłem 70 złotych!). Jeżeli przyjdzie się ze znajomymi, to można z vinoteki uczynić miejsce "bez zadęcia".


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem