Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Hyde Park - Wineryki i inne

14.01.2009 12:01

Pewien winiarz znad brzegów Rodanu
Robi wino z buraków i chrzanu
Nie zachwycił się winem
Takim Stary Kontynent
Eksportuje je zatem do Stanów

14.01.2009 19:28
To mój debiut :)

Ładna winiarka znad samej Wisły
Miała umysł, nie powiem, dość ścisły
Liczyła wszystkie butelki
Nawet koleżanki Elki
Lecz wina w piwniczce skisły

17.01.2009 13:52
Raz pewien koneser z Krakowa
Zbyt dużo wina próbował
Rozważał co warto kupić
Po chwili już zdążył się upić
A rano bolała go głowa


24.01.2009 14:43
Pewien burżuj-hochsztapler z Bordeaux
Win fabryki miał w swoich chateaux
Wino cienkie jak woda
Nikt nie westchnął więc "szkoda"
Gdy interes ów poszedł na dneaux

27.01.2009 00:33
Swego czasu wartownik z Sieprawia
Jął na służbie o Nietschem rozprawiać
Zbity z tropu kapitan
O nic nawet nie spytał
Tylko kwasa wyciągnął z rękawa.

29.01.2009 06:53
NIECO AUTOBIOGRAFICZNE

Bardzo dużo się mówi o winach
Tych regionach, piwnicach, krainach
I prowadzi się moc degustacji
Potem siada do dobrej kolacji
Czy wątroba to jeszcze wytrzyma?

05.03.2009 12:17
Pewien murarz, "raboczij" spod Swierd-
łowska sprzedał, choć z żalem, swą wiert-
artkę. Więc zły jak osa
Nabył flaszkę "bordosa"
Wypił, splunął i mruknął "C'est merde!"

07.03.2009 17:01
Kiedyś makler z Górnego Tybetu
Pobrał wkłady na zakup pakietów.
Od kolegów ze szkoły.
Czy tam krewnych znad Soły.
Wszystko przepił w oparach bukietów.


09.03.2009 13:56
Krakus - strażak, i kawał birbanta
Polskie wino zwykł trąbić na Plantach
Gdy raz wypił szampana
Dziwna zaszła w nim zmiana
Z Wież Mariackich dziś brzmi Marsylianka

16.03.2009 22:06
Raz przystojny ministrant z Chodzieży
Stał się wzorcem pobożnej młodzieży
Choć mu ciągle ktoś stawiał
To on ciągle odmawiał
Picia wina i mnóstwo pacierzy.


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem