12.05.2011 23:21
Prezentację prowadził Andrew Tierney, Dyrektor d/s Exportu, który poprzedzał każde wino kilkoma słowami wstępu, opowiadając skąd pochodzą winogrona użyte do produkcji, a także coś niecoś o sposobie produkcji.
Do degustacji dostaliśmy dziewięć win - dwa białe i 7 czerwonych, bo ok. 90% produkcji to wina czerwone. Wszystkie możecie znaleźć wraz z ocenami z prezentacji w naszej bazie.
Co do białych to pierwszy zaprezentował się Woodcutter's Semilion, a następnie mieszanka Roussanne, Marsanne i Viognier. Oba wina niezłe, ale bardziej do gustu przypadło mi to drugie, mocniejsze, bardziej kwiatowe i bogatsze w smaku.
Wina czerwone podzieliłbym na trzy grupy plus gwiazda degustacji.
Pierwsza grupa to Woodcutter's Shiraz i Cuvee Juveniles. Oba poprawne, smakują nieźle. Juveniles dość lekki, jak na tradycyjne postrzeganie win z Australii i jak dla mnie niestety ze słodkawym posmakiem landrynki.
Druga grupa składała się z Shiraza The Factor i kompozycji Grenache, Mataro i Shiraz pod nazwą The Steading. Wina o przyjemnym bukiecie, wyczuwalnych taninach, dość długie, bogate w smaku.
Trzecia grupa to Shiraz The Factor i mieszanka Shiraz z kilkoma procentami Viognier pod nazwą Descendant. Oba wina eleganckie, o mocnym bukiecie i bogatym smaku. Mocno wyczuwalne taniny i długa końcówka. Degustacja tych win to była wielka przyjemność.
Ale jak zwykle najlepsza była końcówka degustacji. RunRig z 2006 roku oczarował mnie bez reszty. Piękny, elegancki i bogaty bukiet, wspaniały smak. Obecny na degustacji Pan Sławek Chrzczonowicz użył stwierdzenia, które bardzo mi przypadło do gustu - to wino jest tak dobre, że aż szkoda go pić. No tak chciałoby się zatrzymać ten smak na dłużej.
Jeszcze raz okazało się niestety, że gustuje w drogich winach. Cena RunRig na polskim rynku będzie wynosiła ok. 700 zł za butelkę. Ale ileż może kosztować wino, skoro tona winogron użytych do jego produkcji to koszt 10 tysięcy dolarów.
Degustacja potwierdziła klasę winnicy. Czekamy teraz na pojawienie się tych win w sprzedaży.
Należy tu jeszcze dodać kilka słów o miejscu degustacji. La Fromagerie jest sympatycznym sklepem z bardzo bogatym wyborem serów, ciekawymi wędlinami i kilkoma półkami z winami. No i sympatyczna obsługą. Może wkrótce pojawi się u nas coś więcej o tym miejscu.
Na koniec jeszcze lista degustowanych win, gdyby ktoś chciał się wypowiedzieć na ich temat:
Woodcutter's Semillion 2009
Roussanne Marsanne Viognier 2009
Woodcutter's Shiraz 2010
Cuvee Juveniles 2009
The Steading 2008
The Factor 2006
The Struie 2008
Descendant 2007
RunRig 2006