Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Hyde Park - MSZ woli węgierskie

22.06.2011 11:44

22.06.2011 12:13
Ale porobili Ale w sumie z drugiej strony to czego polscy winiarze oczekuja?life is brutal

22.06.2011 14:20
Przykro to mówić, ale Bońkowski zachowuje się jak obrażona primadonna, bo go nie zaprosili na raut do pałacyku MSZ z innymi sommelierami. A fe. Fuj. Jak można panie Sikorski ! Coż za afront.

Ponadto, dla mnie osobiście, odrażające jest publiczne skarżenie się na warunki przetargu i donoszenie na konkurentów (Wine4you i CW). A fe. Fuj. To jest propagowanie kultury wina ? Chyba się coś pomyliło Bońkowskiemu czy tez Bokowskiemu.

Ponadto cały ten szum, że nie będą podawane polskie wina, a węgierskie, jest przejawem zboczonego patriotyzmu i wart jest funta kłaków. To tak samo jakby oburzać się, iż protokół nie przewidział serwowania polskiego sushi.
v.

22.06.2011 14:20
Baronowa de Rothschild powiadała, iż wielkie wino zrobić jest bardzo łatwo.
Tylko pierwsze 300 lat są trudne.
Proponuję więc wrócić do dyskusji na temat niepowtarzalnych wartości, jakości i nadzwyczajnej wprost unikalności polskich win za rzeczone 300 lat. A teraz serwować wina z prawdziwą klasą i tradycją winiarską.

Dzisiaj na Twitterze napisałem:
Polska prezydencja w UE: Rząd będzie promował węgierskie wina, a VINTRIPS burgundy.
v.

25.06.2011 19:26
Za 10 minut na tvn24 Marek K. będzie komentował decyzję MSZ w sprawie prezentowanych win podczas polskiej prezydencji.

25.06.2011 21:01
haha :) też to słyszałemciekawe, który winiarz chciał się podłożyć ...porażka. Niech podadzą polską wódkę, miody, ale żeby się obrażać o polskie wina ... bomba ! :) Może za kilkanaście ( optymista ) no kilkadziesiąt lat , o.k., ale przy tej jakości, nie wspomnę jakości do cen to na prawdę by się nie ośmieszali. Podyskutować można czemu Węgry, a nie Morawy byłoby bliżej ... można, ale czy z PL ... ehhh

Z drugiej strony jak konsulotował z sommOlierami to kto wie , może o czymś nie wiemy ;)

26.06.2011 02:12
z tymi sommolierami to chyba PAP coś przekręcił ;]

26.06.2011 03:09
Czy z sommolierami czy też bez, fakt pozostaje faktem:

guru Bońkowski nie został zaproszony !.


A to już jest skandal i hańba wołające o pomstę do nieba. Wspiera się więc guru rzeczony paszkwilami, żeby nie powiedzieć donosami. Fuj.

26.06.2011 23:43
Wine4you i cw nie są konkurentami WB, bo to są importerzy... a WB jest dziennikarzem, krytykiem, znawcą wina... DUŻA RÓŻNICA, powiedziałabym - przepaść.
Co do promocji wina polskiego podczas prezydencji - wystarczyłyby dobre słowo wsparcia i postawienia na niektórych spotkaniach dobrej polskiej butelki wina. Jeśli ktoś wątpi w polskie wino, to znaczy, że degustował tylko 1% wina z polskich winnic i nie ma pojęcia, co krytykuje.

27.06.2011 04:14
Dziękuję za przypomnienie oczywistych oczywistości . Kim jest naprawdę Bońkowski sam się o tym przekonałem. Natomiast to, że Wine4You i CW są importerami, to chyba na tym, konkretnym forum przypomina informowanie, iż dwa razy dwa jest cztery.

Chyba jednak nie do końca przeczytałaś wypowiedzi znawcy wina. Pisze on bowiem jasno i precyzyjnie, iż w imieniu MW startował w przetargu ogłoszonym przez MSZ na profesjonalny dobór win w czasie prezydencji PL. Przegrali z kretesem, a konkurentami byli m.in. Wine4you i CW. Ponadto znawca win, nie został zaproszony na raut w pałacyku MSZ z innymi polskimi sommelierami. Wypłakuje więc teraz swoje żale na przeróżnych forach winiarskich i na fejsbuku. Powodzenia.
Co do promocji polskiego wina, to cała ta awantura trąci fałszywym patriotyzmem i przypomina do złudzenia sytuację podobną do tej, kiedy nasi rodzimi "patrioci", wyrażaliby swoje oburzenie, iż protokół MSZ nie przewidział serwowania polskiego sushi.
v.

27.06.2011 08:34
Zdadzam sie z Borysa co do slowa wsparcia i postawienia kilku dobrych butelek polskich win. Jak najbardziej, nasza prezydencja to mozemy "dla ciekawosci" postawic kilka polskich butelek. Moim zdaniem caly szum jest sztucznie pompowany, kazdy przeciez wie, ze polskim winom duzo brakuje, ale mamy nadzieje, ze to kwestia czasu. Moze sformulowanie Radka o "promowaniu" win wegierskich bylo zbyt "uprzejme" w ich strone, moze niepotrzebne.


27.06.2011 08:56

Czy możesz wymienić kilka "dobrych butelek polskich win do postawienia na stołach", a także ich roczniki i wielkość produkcji ?
v.

27.06.2011 09:11
Niestety nie jestem w stanie, poniewaz z winami polskimi wiele do czynienia nie mialem. Ale moze Dominik albo Pan Bochenski cos napisza.

Jestem jednak przekonany, ze kilka dobrych polskich win daloby sie znalezc.
ps. moze Borysa ma jakies wskazowki?

27.06.2011 09:12
A co do samego przetargu o ktorym wspominasz to oni przygotowywali oferty tylko na polskie wina, czy wszystkie jak leci?

27.06.2011 09:25
Dziwi mnie zjadliwy ton w ocenie poczynań Bońkowskiego, bowiem o decyzji MSZ trąbi większość dziennikarzy.
Oto wypowiedź Mariusza Kapczyńskiego na swojej stronie Vinisfera:

"Prezydencja bez polskich win. Życie dopisało swoisty epilog do KPW. Właściwie dzień po jego zakończeniu agencje prasowe doniosły, że: Polskie wina nie przeszły pomyślnie degustacji u ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Podczas prezydencji Polska będzie promować dobre, węgierskie wina. Minister Sikorski powiedział: Skonsultowałem z najlepszymi polskimi sommolierami (pisownia oryginalna - MK), wręcz dokonaliśmy w pałacyku MSZ na Foksal degustacji. No i jakby to powiedzieć..., ta degustacja nie skończyła się pełnym sukcesem - powiedział Sikorski.
Zaskakująca jest ta decyzja i komentarz ministra. Uzasadnienie odrzucenia udziału polskiego wina w imprezach związanych z prezydencją Polski w UE jest mocno niejasne (nie wiemy chociażby czyje wina były degustowane i przez kogo?), podobnie jak kwestie "podparcia się" w tej materii akurat winami węgierskimi. Wydaje mi się, że istnieją polskie wina, które spełniają wymogi jakościowe i mogłyby być serwowane podczas "europejskich" kolacji. A że win tych jest mało? Można warto było jednak skorzystać z dostępnych partii najlepszych win i zaserwować je podczas najbardziej istotnych i prestiżowych wydarzeń, pokazać coś co może nie jest jeszcze najdoskonalsze, ale własne, lokalne, pokazujące pasję i powrót do tradycji, itd. Szkoda, że tak nie będzie, bo była to znakomita okazja, by polskie wino promować. Po niedawnym - udanie wspierającym rządowym "zagraniu", związanym z korzystną zmianą ustawy winiarskiej, bardzo szybko polscy winiarze poczuli hamujący "faul". No i cały czas nie wiemy czy rozgrywki toczą sie wedle zasad fair play...
Nic dziwnego, że w internecie zawrzało i zapachniało skandalem (można poczytać tutaj, tutaj i tutaj)."


Wino:
np. Dornfelder 2009 od Winnicy Comte - to już 700l czyli ponad 900 butelek.
np. Płochoccy - nieco większa produkcja

I nie chodzi o patriotyzm, tylko o nie podcinanie skrzydeł polskim winiarzom - i zdaje się, że nikt nie pisze o tym, żeby tylko polskie wino było na stołach, ale żeby się chociaż pojawiło...
I pojawi się z winnicy UJ - Nad Dworskim Potokiem ( ich Hibernal 2009 klasa!)

27.06.2011 09:52
a o szczegółach przetargu - jest przecież link w pierwszym poście, który wszystko wyjaśnia

27.06.2011 10:31
O ile chodzi o zjadliwy ton w stosunku do Bońkowskiego, to wcale mnie on nie dziwi. Wręcz przeciwnie.

O ile natomiast chodzi o to czy podawać polskie wina podczas prezydencji PL, czy tez ich nie podawać, to pozwolisz, iż pozostanę przy własnym zdaniu. Zdaniu zupełnie odmiennym od tak Twojej opinii, jak i Kapczyńskiego.
v.

PS: 900 btls to raczej mało; chyba, że to hobby

27.06.2011 12:14
No dobrze pośmialiśmy się, popodgryzaliśmy sobie gardziołka, przejdźmy do uzasadnień.

Od razu przyznaje, ze moja wiedza o polskich winach jest za pewne mała ( choć wtedy aż, strach się bać jakichkolwiek moich wypowiedzi o winach z innych Państw)
- lekcję popularyzacji wina nie odrobili winiarze i nie czepiałbym się w tym wypadku MSZ, może jedynie jak tu wspomniano zdanie "promować węgierskie wina" było nie na miejscu, wystarczyło powiedzieć, że np. "pośród wspaniałych polskich trunków, pojawią się również wina węgierskie" koniec, kropka, nie zamknęłoby to też drogi jakimś buteleczkom przyzwoitego polskiego wina.
- jest sprawą oczywistą, że mimo małej ilości win na butelki w Polsce gdzieś dobre znajdziemy ..., ale jeśli średnia wielkość winnicy to 1ha, a olbrzym polskiej produkcji Jaworek ma ok. 23 ha ( dane o ile dobrze pamiętam na rok 2010 ) to nie mamy lekko nie mówimy o "obsadzeniu" imprezy weselnej moi drodzy ... poza tym wielkość do jakości ma się często nijak na tym etapie poznania winiarstwa, jestem pewny, że lepsze wina są z kilku małych winnic, może nawet w KRK, ale przypominam nie chodzi o wesele Radka ...
- może też mała polemika ze zdaniem Pana Kapczyńskiego ( mam wrażenie, że mamy teraz dwa obozy jak to zwykle bywa czyli "patriotów" i "patrzących na zimno" ), a mianowicie "... pokazać coś co może nie jest jeszcze najdoskonalsze, ale własne, lokalne, pokazujące pasję i powrót do tradycji, itd. Szkoda, że tak nie będzie, bo była to znakomita okazja, by polskie wino promować..." Powiedzmy sobie tak, obawiam się, że byłaby to promocja jak degustacja win z Libanu ... jakość i ceny myślę, że podobne ... na szczęście po prawdzie mieliśmy tylko 3 wina do porównania bardziej z Izraelem niż promocją Libanu ,ale dla mnie przykład idealny jak porównanie Polski i Czech - w końcu oficjalnie jesteśmy o ile dobrze pamiętam w tej samej najzimniejszej strefie A na UE (?) , efekt końcowy był taki, że na butelkę wina z Libanu nikt mnie nie namówi, bez degustacji i tak mogłaby skończyć się ta promocja Polski, na omijaniu szerokim łukiem naszych produktów
- teraz powtórzę, że ja jestem cały czas na TAK jeśli chodzi o polskie wina, ale nie strzelajmy sobie samobója, poczekajmy zróbmy coś bardzo dobrego, w końcu Polak potrafi :),a potem kombinujmy , mamy swój Rynek, wypromujmy je w Polsce, poczta pantoflowa jest najlepsza, a potem obrażajmy się na innych, że naszych czasem i dobrych produktów, ale w małej ilości, czy miernych w większej nie chcą promować.

27.06.2011 12:35
TAK jeśli chodzi o polskie wina, ale nie strzelajmy sobie samobója,

Dokładnie tak. Wychodzenie przed orkiestrę rzadko przynosi dobre rezultaty..
v.

27.06.2011 12:36
A propos wg LIV-ex (giełda londyńska) cztery czołowe bordoskie chateaux są w tej chwili warte 1 miliard Euro.
v.

27.06.2011 13:14
A cztery czolowe bordoskie chateaux to?

27.06.2011 13:31
Dokształć się Konarski i czytaj linki.
v.

27.06.2011 13:45
Nie widze tutaj zadnego linka do bordoskich chateaux, ani gieldy.
Wypaliles ni z gruchy, ni z pietruchy o miliardzie euro, wiec pytam. A wszystkiego nie czytam, jak widac nie kazdy ma tyle czasu jak Ty, zeby siedziec dzien i noc przed komputerem.

27.06.2011 14:39
Cztery czołowe bordoskie chateaux to jest abecadło winiarstwa. Tyle, że nie mam ani zamiaru, ani czasu uczyć Cię abecadła. Nie mam czasu, bo muszę siedzieć dzień i noc przed komputerem.

O tym, że nie czytasz linków i tylko bredzisz na ich tematy, po raz pierwszy przekonałem się kiedy mi szeroko opisałeś konkurencyjną f-mę dla VINTRIPS. Tyle tylko, że nie byłeś łaskaw przeczytać, iż firma rzeczona organizuje enoturystykę ale, w chałupie .....na Podlasiu. Po raz drugi, w bieżącym wątku zadałeś bezsensowne pytanie dotyczące tego, jakie wina degustowano w pałacyku MSZ: " Czy wszystkie jak leci ?". Zostałeś za to grzecznie skarcony przez Borysa. Tyle tylko, ze ona jest grzeczna i delikatna, a ja nie.

Źródłem info o wartości giełdowej 4ch chateaux jest Jancis Robinson. Pewnie nie wiesz kto to jest, ale również i tutaj nie mam najmniejszego zamiaru Ci tego uświadamiać.
v.


27.06.2011 15:53
A czy oprócz mnie oglądał ktoś Marka Kondrata w tvn24 jak wypowiadał się na ten temat?

27.06.2011 16:09
właśnie,chętnie bym posłuchała co tez Marek Kondrat sądzi o polskich winach. Może ktoś przytoczy jego opinię??

27.06.2011 20:40
Korni, już klikałem "dodaj post" z krótkim przytoczeniem jego opinii, a wpadło mi w ręce całe nagranie Faktów po Faktach :)

enjoy
http://www.tvn24.pl/28377,1708232,0,1,fakty-po-faktach,fakty_wiadomosc.html

ps. Pawlaczka możesz sobie przewinąć

27.06.2011 22:24
Nie gryźcie się chłopcy, nikt nie jest wszechwiedzący, a forum jak czegoś nauczy nie zaszkodzi.

27.06.2011 22:39
dominikw napisał:Nie gryźcie się chłopcy, nikt nie jest wszechwiedzący, a forum jak czegoś nauczy nie zaszkodzi.
"lubię to"


28.06.2011 03:23
obrazek
dominikw napisał:

Nie gryźcie się chłopcy, nikt nie jest wszechwiedzący, a forum jak czegoś nauczy nie zaszkodzi.


Masz rację Dominik:

Cztery czołowe, bordoskie chateaux są warte 1 mld Euro wg aktualnej wyceny giełdy londyńskiej (Live-ex).
Źródło: Jancis Robinson

28.06.2011 17:24
i dalej:
http://bonkowski.wordpress.com/2011/06/28/wino-a-polska-prezydencja-w-ue-podsumowanie-awantury/



28.06.2011 18:44
Podsumował. Amen.

Z nowych idei dowiedzieliśmy się, że ze względów politycznych powinniśmy wspierać wina gruzińskie i ukraińskie. To już nie tylko znawca win, ale wręcz mąż stanu pełną gębą.

Mnie natomiast interesuje taka drobnostka jak to, czy w Polsce istnieje system apelacji (franc: AOC), a o ile nie, to czy istnieje rzetelny system kontroli jakości ? Nie wiem sam dlaczego, ale jakoś nie natrafiłem na podobne info w wypracowaniach znawcy win vel męża stanu. Pewnie to nie ma żadnego znaczenia.

Gruzja ważniejsza.
v.


28.06.2011 19:02
jakie tradycje winiarskie są we Francji i kiedy powstało AOC?

Na razie tyle - wystarczy pogrzebać trochę w sieci:)
http://www.vinisfera.pl/wina,542,240,0,0,F,news.html - autorstwa Bosaka

Przy okazji, Twoje inwektywy pod Bońkowskiego, jak mniemam, są nader zjadliwe, i powiedziałabym wręcz obraźliwe.

Apeluję więc, aby na forum dotyczącym wina, pozostawić swoje osobiste niechęci wobec innych osób.

28.06.2011 19:19
pod adresem Bońkowskiego - miało być:)

28.06.2011 19:20
Moje pytanie nie dotyczyło tradycji winiarskich Francji, ale tego czy system apelacji, w tym system rzetelnej kontroli jakości istnieje w Polsce ?.

O ile nie istnieją, to, osobiście nie wygłupiałbym się z podawaniem polskich win podczas prezydencji PL. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

Co do natomiast Twoich światłych uwag i pouczania mnie co mogę, a czego mi nie wolno, to bądź łaskawa zapoznać się z poniższym tekstem na temat metod propagowania naszej rodzimej kultury wina:

KRÓTKA ACZ WAŻKA PRZYPOWIEŚĆ NOWOROCZNA
O ile jesteś wziętym, uznanym komentatorem winiarskim i zwróci się do Ciebie początkujący w tej branży amator, z prośbą o możliwość cytowania co pewien czas, Twoich uwag winiarskich, to zgódź się na to bez najmniejszego wahania. W imię najlepiej pojętego przesłania propagowania kultury w naszym kraju.
Odczekaj 2-3 lata, a następnie przyjrzyj się „jak idzie” nowo-upieczonemu felietoniście. O ile źle - to świetnie. O ile natomiast nie idzie mu do końca zupełnie źle, to zareaguj natychmiast oskarżając go o plagiaty, jednocześnie nie zapominając nadmienić, iż jest wyrachowanym i bezwzględnym złodziejem. Pozostajesz wówczas "uczciwy" w każdym calu.
Najlepszy efekt osiągniesz, o ile wykonasz ten ruch na łamach największego forum winiarskiego w kraju. Efekt ten będzie również niewspółmiernie spotęgowany, o ile, przez zupełny przypadek, jesteś przykładowo Zastępcą Redaktora Naczelnego monopolistycznego żurnala o winach.
Przy okazji, tak jak Cie uczono, postrasz sądem:
(...) Przy kolejnym przypadku plagiatu przedsięwziemy wobec Pana kroki prawne.
Z poważaniem
Marek Bieńczyk &
Wojciech Bońkowski
Redaktor naczelny, Polski Przewodnik "Wina Europy"
Z-ca redaktora naczelnego, Magazyn WINO
ul. Mickiewicza 20a
PL-05840 Brwinów
Tel. +48-607-116863
Fax +48-22-7296531
E-mail: bonkowsk@poczta.onet.pl


Metoda tyle skuteczna, co odrażająca.
Polskie piekiełko pozdrawia równie serdecznie, co gorąco wszystkich wiernych czytelników i miłośników wina. "


Wystarczy ?
v.


28.06.2011 19:39
ja nie pisałam, co Ci wolno, a co nie:) ja apelowałam - prosiłam

pytanie co do daty wprowadzenia AOC miało być zgrabną analogią do pytania o system w Polsce - chyba nie została odczytana... otóż jak wiadomo, polskie winnice liczą sobie ok 5-6 lat, polskie butelki mniej - analogicznie do systemów apelacji we Włoszech, Francji itd. minie zapewne dużo czasu, zanim powstanie w Polsce coś na wzór klasyfikacji

co do jakiegoś listu przytoczonego - ja tym razem nie odczytuję, o co cho?

28.06.2011 19:55
We wszystkich swoich postach dokładnie na ten fakt usiłowałem zwrócić uwagę, a mianowicie ( pozwolisz, ze powtórzę ):

Polskie tradycje winiarskie, a także winnice są zbyt młode żeby serwować polskie wina na wydarzeniu rangi prezydencja UE.

Jasniej juz nie potrafię.
v.

28.06.2011 20:55
nie zgadzam się:) i tyle
jeśli rząd podcinał skrzydła ustawami polskim winiarzom, to teraz totalnie pogrzebał ich
wystarczył jeden gest
i właściwie, o ile chaos mediów w tym temacie nie przekłamuje tego info, to (już chyba wcześniej to padło) na stołach staną butelki z winnicy UJ - i dobrze

28.06.2011 21:14
Tak, masz rację i podziwiam na równi Twoją pryncypialność, jak i szlachetny patriotyzm.

Podcinali skrzydła ? A sio. Fuj.
To niech teraz urzędasy z UE za to płacą.

Najlepiej obraź się, odmroź sobie uszy i pójdź poskarżyć się mamusi.
v.

28.06.2011 21:23
agresywny jesteś

28.06.2011 21:32
Tak mnie już dobra bozia zmajstrowała.
v.

28.06.2011 22:27
Drogi Panie Adamie Stankiewicz vel Vintrips
nie traci Pan żadnej okazji by mnie oczernić na różnych forach
w dodatku kłamie Pan twierdząc, że groziłem Panu sądem - nic takiego nie miało nigdy miejsca.
szkoda że przy Pańskiej legendarnej odwadze cywilnej nie przytoczył Pan wątków na forum Gazeta.pl gdzie Pańskie plagiaty i kłamstwa zostały szczegółowo omówione:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,18,104774343,104797700,Plagiat_i_in_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,18,104774343,104799085,Re_Plagiat_i_in_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,18,104774343,104800591,Re_Plagiat_i_in_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,18,104774343,104803499,Re_Plagiat_i_in_.html

29.06.2011 00:31
Bońkowski,

O ile komukolwiek będzie chciało taplać się w szambie i śledzić "dyskusję" wywołaną przez Pana na Forum Wino GW, z dziecinną łatwością stwierdzi, iż podówczas zadałem Panu 3 pytania zadające kłam Pańskim oszczerstwom, a mianowicie:
1. Czy prawdą jest, iż w rozmowie telefonicznej w dniu..... (w tej chwili nie pamiętam, ale z łatwością mogę odszukać) udzielił mi Pan zezwolenia na cytowanie fragmentów Pańskich materiałów, pod warunkiem określenia źródła cytatu ?
2. Czy prawdą jest, iż ilekroć Panów (BB) cytowałem, to w stopce moich felietonów pojawiała się o tym stosowna i jasna informacja ?
3. Czy prawdą jest, iż na skutek żądania przez Panów BB, abym info o źródle umieszczał w tekście, a nie w stopce, zacząłem się do tego natychmiast stosować ?

Od półtora roku z okładem, tak Pańscy wielbiciele z Forum Wino GW, jak i ja sam, pomimo wielokrotnych apeli, nie doczekaliśmy się na łaskawe odpowiedzi. Już sam ten fakt dowodzi jakie wartości Pan sobą reprezentuje.

Rozumiem, iż eufemizm przy kolejnym przypadku plagiatu przedsięwziemy wobec Pana kroki prawne. (Panów email do wglądu), to są życzenia noworoczne, a nie grożenie sądem.

O ile zamiarem Pana jest po raz kolejny wszczynanie odrażającej zaiste przepychanki, jak to miało miejsce półtora roku temu, to proszę bardzo. Droga wolna. Niestety bez mojego udziału, bowiem nie zwykłem wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, z kolei swojej opinii o Panu już nie zmienię.

Kłaniam się nisko

Adam VINTRIPS Stankiewicz




29.06.2011 00:34
CZASEM MORALISTA JEST JAK KOMINIARZ,
CZYŚCI KOMINY, A SAM BRUDNY.

(Aleksander Fredro)

29.06.2011 11:17
Mam nadzieję, że rozmowa na tematy osobiste jest już zamknięta i skupimy się wreszcie na winie.

Cieszę się, że Pan Wojciech Bońkowski zawitał na nasz portal, choć co prawda żałuję, że w takich okolicznościach... Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, że temat został przez niego "wyciągnięty" i opisany w internecie. Dzięki niemu (a także innym osobom ze środowiska winiarskiego w Polsce) wiele osób, a również i media (przypomnę, że temat poruszany był m.in. w tvp i tvn) zaczęły wreszcie trąbić o polskim winie. Kontekst może nie jest za szczęśliwy, ale samo poruszenie na pewno.

I na koniec napiszę coś jeszcze. 1 lipca rozpoczyna się polska prezydencja, 1 lipca odbędzie się 11 Panel Degustacyjny portalu nasze-wina.pl i to właśnie 1 lipca, na tym panelu będziemy degustować wina... polskie wina. Wina z Winnicy Solaris, które przedstawiać będzie Maciej Mickiewicz. Wojciech Bońkowski napisał kiedyś na swoim blogu:

"Przy produkcji w Domu Bliskowice doradza Maciej Mickiewicz, który jest też właścicielem od lat znanej Winnicy Solaris. „Znak Karty Winnic MPW” przyznaliśmy w degustacji w ciemno aż czterem jej winom: Hibernal, Seyval Blanc, Sibera i Solaris 2010. Zatem na siedmiu zwycięzców degustacji aż sześciu wyszło pod igły Macieja Mickiewicza. Nie ma mowy o przypadku: polskie wino ma nową gwiazdę. Świadczy o tym także znakomite wyjście z trudnego rocznika 2010: wina Mickiewicza są pełne, krągłe (umiejętnie użyty cukier resztkowy), czyste, świeże i apetyczne. "
http://bonkowski.wordpress.com/2011/06/02/maciej-mickiewicz-winnica-solaris/

29.06.2011 18:40
Też mam nadzieję, że temat jest zamknięty, bo przestał być interesujacy ... a wątki prywatne proponuje przenieść na prywatne maile czy inne formy. Co do panelu ... zazdroszczę, nie znam win z Solaris

29.06.2011 18:52
Ja też chętnie napiłbym się wreszcie polskiego wina, które zaskoczyłoby mnie pozytywnie niezależnie od tego czy zostałbym członkiem jakiejś delegacji w czasie Polskiej prezydencji

29.06.2011 22:18
Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.

Wszystkich, którzy poczuli się dotknięci, lub urażeni moją niewyparzoną gębą - przepraszam.

Zamykam jednocześnie [ze swojej strony] tą żenującą zaiste dyskusję na temat tak naszych win rodzimych i jak i łajdactwa ludowego.

Hasło dnia:

O wiele sensowniej jest pić z umiarem,
jak zostać abstynentem


v.

30.06.2011 21:10
Ja tylko w sprawie "AOC" polskiego .. z tego co słyszałem Krakowscy winiarze wprowadzili jakiegoś obostrzenia ktoś zna szczegóły lub inne "okręgi" ?

01.07.2011 01:26
http://www.malopolskiewinnice.pl/index.php?option=com_fro...
małopolscy zrzeszają się tu - najlepiej bezpośredni się pytać:)

01.07.2011 02:08
super dzięki !

04.08.2011 12:35

04.08.2011 23:05
nieaktualne dane ma decanter ...

05.08.2011 07:26
Może szkoda, ze polskie lobby winiarskie z red. Bońkowskim na czele, nie dopilnowali prawidłowości przekazu Decantera.

Przekazu, który już poszedł w cały świat, zamiast wypłakiwać swoje żale na lewo i prawo.
Wypłakiwać i obrażać się na wszystkich, którzy mają czelność mieć inne zdanie, na zasadzie "my, prawdziwi patrioci", a "oni, wrogowie ludu"..
v.

05.08.2011 12:51
... dopilnowali, przeczytaj wypowiedzi. Nie sadze, zeby byli w stanie sprawdzac co ma zamiar napisac kazdy wortal bo niby jak ?

05.08.2011 13:41
i w takich momentach żałuję że mój angielski jest góra-komunikatywny.... :)

06.08.2011 09:15
@Dominik
Innymi słowy dopilnowali, tyle że ...nie dopilnowali. Prawda ?

06.08.2011 12:08
@vinitrips , nie ... tym razem sie już czepiasz :) staram się być zawsze obiektywny w ocenach, umówmy się patrząc na datę artykułu, że Decanter jest nierzetelny bo już lekko od kilku dni wcześniej były zmiany, teraz znaleźli "newsa" tylko go nie zweryfikowali , nie widzę tu winy MSZ ani WB.

06.08.2011 20:56
@dominik
Tak czepiam się.
Czepiam się dlatego, że nie jestem zwolennikiem, żeby nie powiedzieć dosadniej, polskiego hurra optymizmu i hurra tzw. patriotyzmu.
Jeszcze do przedwczoraj mieliśmy najwspanialszych pilotów pod słońcem. Tyle tylko, że ani smoleńska, ani katalońska mgły o tym nie wiedziały.
Wina też są wspaniałe. Oczywiście zdaniem karłów pokroju WB. Tyle tylko, ze Decanter o tym nic nie wie.
Moim natomiast skromnym zdaniem, żeby być dobrym pilotem, to trzeba się szkolić i słuchać ostrzeżeń, z kolei żeby robić dobre wina, trzeba posiadać tradycje winiarskie i skuteczny system kontroli jakości. W innym bowiem wypadku, rezultaty będą o wiele mniej niż hurra optymistyczne i hurra patriotyczne.

Wiem, że to jest przykre co napisałem, ale naprawdę, najwyższy czas przestać grać rolę "wybrańca narodów" i "gierojów" na zasadzie, że przecież zawsze "jakoś to będzie".
v.

06.08.2011 21:05
@dominik
Tak czepiam się.
Czepiam się dlatego, że nie jestem zwolennikiem, żeby nie powiedzieć dosadniej, polskiego hurra optymizmu i hurra tzw. patriotyzmu.
Jeszcze do przedwczoraj mieliśmy najwspanialszych pilotów pod słońcem. Tyle tylko, że ani smoleńska, ani katalońska mgły o tym nie wiedziały.
Wina też są wspaniałe. Oczywiście zdaniem karłów pokroju WB. Tyle tylko, ze Decanter o tym nic nie wie.
Moim natomiast skromnym zdaniem, żeby być dobrym pilotem, to trzeba się szkolić i słuchać ostrzeżeń, z kolei żeby robić dobre wina, trzeba posiadać tradycje winiarskie i skuteczny system kontroli jakości. W innym bowiem wypadku, rezultaty będą o wiele mniej niż hurra optymistyczne i hurra patriotyczne.

Wiem, że to jest przykre co napisałem, ale naprawdę, najwyższy czas przestać grać rolę "wybrańca narodów" i "gierojów" na zasadzie, że przecież zawsze "jakoś to będzie".
v.

08.08.2011 12:59
... niby co ta odpowiedź ma wspolnego z tym co napsiales wczesniej "Może szkoda, ze polskie lobby winiarskie z red. Bońkowskim na czele, nie dopilnowali prawidłowości przekazu Decantera." ... ? zagalopowałeś sie tym razem ...

08.08.2011 13:42
Dla mnie ma dużo wspólnego.
Dla Ciebie nic wspólnego.
To może pozostaniemy przy odrębnych stanowiskach ?

Jestem zdania, iż polskie lobby winiarskie razem z red. Bońkowskim na czele, zamiast jątrzyć i obrażać się na MSZ szermując hasłami fałszywie pojętego lokalnego "patriotyzmu", zabraliby się do rzetelnego promowania polskich win. Rzetelnego tzn. takiego żeby nawet, nie przymierzając, Decanter albo inny Wine Spectator byli świadomi faktu, jakież to wspaniałe wina zaczęło się już wyrabiać w radosnym kraju położonym nad rzeką Wisłą.

Ponieważ jednak tego jak widać nie robią, jestem zdania, iż cała awantura rozdmuchana przez WB jest czystym pieniactwem.
v.

09.08.2011 01:13
Jesteś tak nakręcony tematem, że tracisz poczucie z rzeczywistością , temat MSZ i brak polskich win jest już zamknięty, pytałem , nawet skopiowałem, zdanie w kórym nie masz racji, zapomnij już o treści artykułu. Nie odpowiadasz w ogóle na tamat.

Jeszcze raz Twoja wypowiedź z dnia: 05.08.2011 07:26 oraz cytat "Może szkoda, ze polskie lobby winiarskie z red. Bońkowskim na czele, nie dopilnowali prawidłowości przekazu Decantera."

Moja odpowiedź : 05.08.2011 12:51
" ... dopilnowali, przeczytaj wypowiedzi. Nie sadze, zeby byli w stanie sprawdzac co ma zamiar napisac kazdy wortal bo niby jak ?"

Kolejna moja wypowiedź do której ciagiem miałeś się ustosunkować :

06.08.2011 12:08

".... umówmy się patrząc na datę artykułu, że Decanter jest nierzetelny bo już lekko od kilku dni wcześniej były zmiany, teraz znaleźli "newsa" tylko go nie zweryfikowali , nie widzę tu winy MSZ ani WB. "

I tu zaczynasz znowu starą śpiewkę, a nie odpowiadasz na temat. To punktujemy:

1. Decanter podał nieaktualne dane - TAK/NIE ? Zdecydowanie TAK
2. WB odpowiedział na artykuł od razu TAK/NIE ? Zdecydowanie TAK
3. MSZ i WB mają szansę ogarnać każdy wortal/wortali/ blożek który coś napisuje nieprawdziwie TAK/NIE ? Zdecydowanie NIE.

O tyle prosiłem troche obiektywizmu, a nie tym razem bezzasadne wsiadanie na WB czy MSZ, mozesz sobie go nie lubić , zwisa mi to pisząc wprost, ale nie możesz jak ktoś mówi "czarne" wtykać mu, że powiedzał "białe" . Chiałeś się doczepić znowu do MSZ i WB Twoja zabawa, ale tym raze "kulą w płot" Vintrips przywaliłeś.

Jaki sens i wartość mają mieć wypowiedzi nieobiektywne ?

Tu jest konkretny artykuł, konkretna śmieszna data jego wydania, konkretna odpowiedź, wiec po ..... wracać do tematu omówianego juz tyle razy, ze się .... chce.

Popiaram Cie w wielu sprawach, a szczególnie w tym co robiszna blogach o WINIE ( dopóki nie zagrywasz prywatnie na nich ), ale mam wrażenie , ze widzac "WB" tracisz logikę. Szkoda.

09.08.2011 02:39
Kiedy tylko się "poznaliśmy" na tym forum, przestrzegałem przed moją niewyparzoną gębą.

Zapomniałem jednak nadmienić istotnych wad mojego charakteru. Jedną z nich jest to, iż nie pozwalam się poniżać nikomu. Nawet świętym krowom polskiego środowiska "kultury" wina.

Natomiast co do sprawy Decantera, MSZ, polskich win itp nie ma chyba o co kruszyć kopii. Mamy po prostu inna optykę. Co wcale nie znaczy, że ja mam rację. Mam tylko swoje zdanie.
v.



Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem