Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Degustacje, degustacje, degustacje! - Moje tegoroczne winiarskie odkrycie w Wachau

16.08.2012 11:24

Od kilku lat regularnie latem jeżdzę z rowerami do Wachau, aby bezstresowo jeździć wspaniale przygotowanymi ścieżkami wzdłuż Dunaju i degustować wina w dziesiątkach winnic wzdłuż których wiją się te ścieżki. W tym toku mieszkaliśmy w Weissenkirchen, a ta nowo odkryta winiarnia rodziny Frischengruber mieści się po przeciwnej stronie Dunaju w Rossatz. Patrz mapka.

16.08.2012 11:37
obrazek
Rodzina Frischengruber prowadzi winnice i Heuriger (austriacka nazwa baru winnego, gdzie można napić się wina i dostać "zagrychę" ale tylko na zimno) w bardzo malowniczym miejscu, lekko oddalonym (50 m) od ścieżki rowerowej. Strona WWW: http://frischengruber.at/
Zajechaliśmy tam, prawdę mówiąc, przypadkowo i był to strzał w dziesiątkę!!!
Wspaniałe wina w bardzo atrakcyjnych cenach od 6 do 14 Euro za butelkę. Spróbowaliśmy na miejscu 8 win, chcieliśmy więcej, ale rowery niestety same nie jadą :). Kupiliśmy skrzynkę, starannie mocując do rowerowego bagażnika. Opis win w następnym wpisie. Na zdjęciu gospodarze.

16.08.2012 12:00
Sorry, fotka gospodarzy dopiero tutaj, powyżej fotka ich winnicy.
Wina które najbardziej nam smakowały, to wprowadzony już do bazy Sav Blanc, Riesling Smaragd Salonwein bardzo mineralny i bogaty, Riesling Smaragd Alte Rebe (ze starych kilkudziesięcioletnich krzewów) aż gęsty w ustach, Muskateller - o bardzo dobrej kwasowości i nutami cytrusów i melisy, Grüner Veltliner Federspiel Kirnberg o nosie pełnym jabłek i melona, nagradzany Weissburgunder Kellerweingarten o pięknym kwiatowym nosie oraz zachwycający czerwony kupaż Zweigelt/Cabernet/Merlot In Excelsis Barrique 2009 leżakujący w beczce przez 27 miesięcy. Piękny porzeczkowo- wiśniowy nos, wspaniale zarysowana w ustach beczka o długim finiszu. Moim skromnym zdaniem najlepsze czerwone wino regionu. Wszystkie wina wprowadzę do bazy.
Zachęcam do odwiedzenia Wachau. I pięknie i wspaniałe wina.

16.08.2012 12:27
Fajny pomysł z tymi rowerami ;). Od razu nasunęło mi się pytanie: jak to jest w Austrii z jazdą rowerem po "degustacji" i pierwsza strona z googla odpowiada:
"Limit 0,8 ‰ alkoholu we krwi – Austria"
W jaki sposób szukałeś miejsca w Weissenkirchen? Booking, google, w ciemno? :)
Polecisz coś?

16.08.2012 13:07
Po 4 wizytach zna się już mniej więcej ceny, standardy. Pokoje o dobrym standardzie w cenie 30-40 euro od osoby za noc. Z Opola do Wachau to tylko 450 km. Bliżej niż nad nasze morze!!!
Najłatwiej wejść na Stronę:
http://www.donau.com/donau/portal/default.asp?ln=PL
napisać prośbę o pokoje w Wachau, przyjdzie dziesiątki ofert e-mailem.
Ponadto policja jest bardzo wyrozumiała dla rowerzystów po degustacji: 2 lata temu w Spitz w Heuriger piliśmy wino wraz z kilkudziesięcioma innymi rowerzystami, a tu podjechał nagle radiowóz. Gwary umilkły. Policjanci usiedli przy stoliku. W mig pojawiła się przy nich kelnerka z kieliszkami z winem!!!! Towarzystwo odetchnęło z głośną ulgą :)
P.S. Pan Krzysztof ocenił też na 9 Sauvignon Blanc Ried Hartenberg Spitz Smaragd Weingut Lagler 2007. Szkoda, że nie popatrzyłem wcześniej, bo bym je też chętnie spróbował, będąc na miejscu. Zrobię to następnym razem :)


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem