Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Święta, święta, a co do świąt?

2017/12/22

 

Święta, święta, a co do świąt?

 

„Nadejszła” ta pora roku, kiedy w udekorowanych różnymi ozdobami sklepach tłum kupujących oblega półki i kasy, kiedy brakuje koszyków, a do kas stoją długie kolejki obładowanych klientów. Czyli mamy znów kolejne Boże Narodzenie.

 

O genezie tego Święta pewnie wiele osób już nie pamięta, ale szał zakupów trwa. Wzmocnione pięćsetkami kieszenie wytrzymują więcej niż w poprzednich latach, stąd pewnie znów odnotujemy rekord obrotów w handlu stacjonarnym i elektronicznym.

 

Elektroniczny testuje swoje systemy, bo po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele to pewnie tam zwrócą się ci, którzy nie będą mieli ochoty udać się na stację benzynową, dworzec olejowy lub autobusowy.

 

Ciekawe, czy rozwinie się handel elektroniczny z natychmiastowa dostawą. To znaczy kupujesz w Internecie, a dostawca przyjeżdża za pół godziny z zakupami, a jeśli skład tych towarów jest w pobliżu (może jakiś dworzec kolejowy lub autobusowy), to możesz odebrać w zlokalizowanym tam punkcie.

 

To był wstęp luźno związany z tematem, któremu chcę poświęcić ten krótki tekst. Bo jak Święta to trzeba zapewnić serwowanym wtedy potrawom jakieś towarzystwo. W moim przekonaniu najlepszym towarzyszem potrawy jest dobre wino. Oczywiście przymiotnik dobre jest subiektywny i ściśle związany z cechami osoby, która je wypowiada.

 

Rozumie się w związku z powyższym, że te kilka opinii jakie zmierzam zamieścić poniżej to moje własne, subiektywne oceny i dotyczą tylko win, na jakie możemy natknąć się biegając po supermarketach.

 

W tym roku biegałem po Biedronce, Carrefour’ze i Lidl'u i chcę podzielić się wrażeniami z tych właśnie miejsc.

 

Trzeba przyznać, że we wszystkich wymienionych supermarketach znajdziemy zróżnicowaną ofertę win, dopasowaną do klientów, którzy najczęściej odwiedzają te sklepy. Zniknęły z półek wina po kilkaset złotych, których przechowywanie w takich warunkach nie miałoby sensu, a trzymanie w zamkniętych lodówkach pewnie zbyt mocno absorbowało by obsługę sklepu, gdyby trafił się jakiś klient.

Nie dotyczy to tylko szampanów, które kłują w oczy cenami nawet powyżej 200 zł. I ten asortyment występuje tylko w Carrefour.

 

Jeśli by oceniać ofertę po zajmowanej powierzchni to przewodzi zdecydowanie Carrefour, bo cały sklep jest powierzchniowo największy. W tej klasyfikacji na drugim miejscu jest Lidl i na trzecim Biedronka.

 

Oferta Carrefour skierowana jest do najmniej obytego klienta, bo wina są uszeregowane kolorami i krajami, z których przybyły.W Lidlu i Biedronce, które promują swoje wina wykorzystując do tego celu prasę i media internetowe mamy ofertę dla bardziej wyrobionego klienta, który w gąszczu różnych win potrafi znaleźć te, najbardziej mu odpowiadające. Jeśli będzie miał kłopot to może zajrzeć do książeczki opisującej aktualną ofertę i dowie się wszystkiego.

 

Co zwróciło moją uwagę?

 

Skoncentruję się na winach białych, ponieważ jako zwolennik ryb i owoców morza, chętniej sięgam po wina białe. Dodatkowo organizowane przez nas Panele Degustacyjne z winami na święta również udowadniały, że do potraw bożonarodzeniowych bardziej pasują wina białe.

 

W Biedronce osoby bardzo oszczędne mogą zerknąć na dolne półki, gdzie pojawia się jeszcze wino Loios J. Portugal Ramos Vinhos 2016 w cenie 11,99 zł za butelkę. Nieco wyższa półka to Sauvignon Blanc Greyrock 2016 w cenie 24,99, a zupełnie solidna to Branco Herdade dos Grous 2016 po 24,99 zł.

 

 

W Carrefour wpadło mi w oko jedno wino, które z pewnością zadowoli wielu klientów – to Sauvignon PH. Bouchard & Cie 2016. Wino jest poprawne i kosztuje 18,89 zł.

 

 

Lidl ma trochę inną filozofię sprzedaży wina. Sporo win jest wyeksponowanych  i tak jak w Biedronce można wspomóc się broszurką. Z okazji świąt Lidl rekomenduje wybrane wina i alkohole mocne specjalnie wybrane na tę okazję.

Oprócz tego  można nabyć ciekawe wina w internetowym sklepie Winnicalidla.pl. Sklep internetowy pozwala na rezerwację wina i wskazanie sklepu stacjonarnego, gdzie wino można odebrać po uprzednim opłaceniu.

Moje pierwsze zamówienie zostało zrealizowane prawie natychmiast, bo następnego dnia czekało w sklepie. Wino dostępne tylko tam, które mogę zarekomendować to Falanghina del Sannio Mastroberardino 2016 w cenie 44 zł.

 

Ze sklepu stacjonarnego kupiłem Chardonnay Burgogne Domain Saint-Germain 2016, portugalską wersję Albarino czyli Alvarinho Portal do Minho Quintas de Melgaco 2016 za 24,99 zł i hiszpańskie Albarino Serra da Estrela 2015 w cenie 29,99 zł.

 

Może też znajdziecie Pinot Gris Riesling TETE TETE La Cave des Vigneros de Pfaffenheim 2015, które kosztowało 24,99 zł.

Jeśli w jakimś sklepie Lidl uchowało się polskie wino z winnicy w Srebrnej Górze, to warto je spróbować Polka Biała Winnica Srebrna Góra 2016 w cenie 34,99 zł.

A do świetowania nada się Barone dell'ISOLA Franciacorta Brut Chiara Ziliani po 44,99 zł.

 

 

To tyle w skrócie wrażeń z przedświątecznego rajdu po supermarketach. Jeśli coś jeszcze wpadnie mi w oko to dopiszę. Może ktoś z klubowiczów zechce zarekomendować swoje wybory. Zachęcam do skomentowania mojego tekstu.

Krzysztof


 

 

Komentarze

Zachęcona komentuję...
Jestem w końcówce roku mocno zabiegana, a że na Boże Narodzenie preferuję zdecydowanie wina białe, to wdzięczna jestem za rekomendacje. Wpadnę jutro do Lidla, bo mam najbliżej i mam gotową listę, za którą dziękuję. Mam tylko nadzieję, że to co smakuje Tobie Krzysztof, będzie smakowało i mnie. Podzielę się wrażeniami po Świętach.
Teraz wracam do kuchni, bo Boże Narodzenie, to czas zakupów i czas gotowania.
Śledzie w oliwie, karp w galarecie, sałatka jarzynowa, łosoś w warzywach, dorsz w sosie pietruszkowo-cytrynowym...- preferuję ryby nie tylko podczas wieczerzy wigilijnej, ale i podczas Świąt. Ciekawa jestem jak polecane przez Ciebie wina spasują się z moimi potrawami...
Życzę spokojnych, rodzinnych Świąt.

Zaloguj się aby skomentować ten tekst


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.