Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Degustacja Domu Wina

Wiosenny Salon Degustacyjny Domu Wina, czterodniowe wydarzenie winiarskie, które ma miejsce w Szczecinie, Gdańsku, Krakowie i Warszawie już od wczesnych godzin popołudniowych cieszył się dużym powodzeniem.


kripta magnify Warszawska edycja, jak co roku, odbywała się w prestiżowej siedzibie Business Centre Club. Zaprezentowane zostały wina z niemal całego świata – Hiszpanii, Bułgarii, Gruzji, Australii, Niemiec, Słowenii (nowość w ofercie), Austrii, RPA, Nowej Zelandii oraz Portugalii, co pozwoliło dostrzec różnorodność w produkcji win na świecie.


Nie można było przejść obojętnie obok stolika numer 9, na którym w blaszanych kubełkach z lodem na otwarcie czekały cavy od Agusti Torrelo Malta. Zarówno Reserva Barrica jak i Kripta Gran Reserva to tematy na oddzielne książki. Pierwsza byłaby raczej pisana prozą, konkretną i rzeczową, natomiast druga wierszem, zwiewnym, lekkim, dającym do myślenia. Reserva Baricca oprócz dobrej pienistości miała dość oszczędną paletę aromatów, ledwo dawało się wyczuć cytrusy, a Kripta dała to, co miała najlepszego – bogatą strukturę i odświeżającą owocowość.


verus-riesling magnify Parę stanowisk dalej słoweński producent VERUS prezentował cztery wina z których jedno zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, mowa o Rieslingu 2009, wciąż młodym, limonkowo-kredowym (od razu skojarzyłem to z winami z niemieckiej Mozeli).


white-pinot-noir magnify Ciekawostką był biały pinot noir. Tak, dobrze Państwo przeczytali. Biały. O ile białą wersję Tempranillo degustowaną parę miesięcy wcześniej przemilczę, to o tym winie nie można zapomnieć.  Huba Szeremley z Węgier swoim Badacsonyi Pinot Noir White 2009 podzielił degustujących. Jedni doszukiwali się w nim porównań do win wątpliwego pochodzenia, inni uznali je za na tyle kontrowersyjne, że trzeba go spróbować jeszcze raz w innych okolicznościach. Z przekonaniem zaliczyłem się do tych drugich.


Oprócz degustacji głównej odwiedzający mogli skorzystać z aż trzech seminariów – pierwsza zawierała degustację win z Kastylii, Piemontu, Toskanii oraz hiszpańskiej oliwy, druga win z Chile i ostatnia zabrała uczestników do regionu Ribera del Duero.

 

 

WineMike

 


Komentarze

No i dowiedziałem się po fakcie ...

Gdzie kupic ta Krypte? :) Na Malcie.

Augusti Torello produkuje świetne cava, a Kripta może stawać w szranki z niejednym szampanem. Niestety Dom Wina to jeden z najdroższych importerów na naszym rynku

@ Paweł Morozowicz Jakiś czas temu kupowałam na prezent drogie wino francuskie. Zdecydowałam się na jakieś Chateaux ale nie pamiętam jakie. Niestety nawet go nie spróbowałam. Wtedy przed kupieniem sprawdziłam w google gdzie jest najtaniej i wypadło mi, że w Domu Wina. Teraz jak wzięłam pierwsze z brzegu wino w ich sklepie argentyńskie Gran Lorca Poeticko Petit verdot to u nich kosztuje 166 zł a w drugim sklepie, który mi pokazały google 189 zł na vito.org.pl. Czy to znaczy, że vito.org.pl jest najdroższym importerem? Następne wino z kraju na A czyli Heartland Dolcetto Lagrein z Australii kosztuje u nich 49 zł, a na stronie www.orientalnewinnice. pl 77 zł. I co? Czy to znaczy, że orientalne winnice są najdroższym importerem? Chyba nie. Pewnie drożej kupili to drożej sprzedają. Może specjalizują się w innych winach, które mają taniej. Jaka z tego nauka. Jak coś kupujesz w sieci to porównaj ceny. Nie ma najdroższych importerów. Wszyscy naliczają równo. Tyle ile się da żeby zarobić.

Myślę, że wysokie ceny Domu Wina wynikają z tego, że ciągle zmieniają ofertę, stąd zakupy u producentów są niewielkie. Marże niestety u wszystkich importerów są wysokie. Widać to po wyprzedażach, gdzie często ceny są z 50% rabatem i też to nie generuje importerowi istotnych strat.

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.