Nasze wina

Bardzo dobre (8)

Jeśli lubisz odkrywać nowe, nie zmarnujesz wieczoru ... o ile otworzysz odpowiednio wcześniej dla "o

Jednak 8 ... ale po kolei. Gdzieś kiedyś napisano "wino o zapachu/smaku rustykalnym" cały czas nazwa ta kojarzyła mi sie wynajmowanym domkiem w Prowansji i otwierając to wino , te odczucia będą dla mnie definicją słowa rustykalne. Pierwszy nos bez dekantacji to z lekka zakurzona i zatęchła izba, sąsiadująca z oborą ( ... już mi zazdrościcie Prowansji :P ) , drugi nos "obora" wręcz zaczyna stawać się częścią izby ;) , gdzieś w oddali wiśnie, jeżyny, skóra, mięso ... alkohol. Podobnie w ustach.

Jeśli ktoś lubi w/w doznania pić do dna ! Jednak polecam odczekać minimum ... 2-3 godziny, a powoli zwierzęta i obora oddalaja się od wina, zaczyna się mocniej pojawiać owocowość, pestki, czekolada, lekko wanilia ... wyraziście, dostojnie, wino pełne z długim finiszem.

Dlaczego 8 nie 9 ... coż alkohol ... nie przebrzmiał nawet na drugi dzień dekantacji, dusi zbytnio owoce, lekko piecze , gdyby nie to ...ehhh ...