05.12.2012 23:56
Potrzebuję dobrać wino do pieczonej baraniny. Może jakieś podpowiedzi.
06.12.2012 00:33
Jak przyprawiona, jak wypieczona, jaki sos?
06.12.2012 00:56
coś a la baranina z rusztu (udziec z kością), czosnek, cebula i inne warzywa, wypieczona z wierzchu
06.12.2012 09:44
Nasz
dobór win do potraw podpowiada Syrah. Ja bym się jeszcze pokusił o cabernet sauvignon.
06.12.2012 20:07
syrah, dojrzały cabernet w wydaniu prawobrzeżnego Bordeaux, dojrzały monastrell (mourvedre)
06.12.2012 23:26
Tak na wszelki wypadek, baranina nie jągnięcina ? Jak baranina też obstawiam Syrah, ale taki drapieżniejszy w stylu Europejskim ... a jakby Ci się udało dostać Carignan ... ehh
Do karkówki z jagnięciny ostatnio z przypadkowo świetnie pasował mi CdR ->
http://www.nasze-wina.pl/nw/wine/11123/
07.12.2012 23:01
Nawet można na coś północnoafrykańskiego popolować :)
08.12.2012 13:41
Wątpię, żeby wino z północnej Afryki udźwignęło wyrazistość baraniny. Piłem wina z Maroka i Egiptu i odebrałem je jako raczej lekkie i niezobowiązujące. Poleciłbym raczej Caberneta ze Stellenbosch.
08.12.2012 21:37
Czemu? Cabernety tam robią, całkiem wypasione.
09.12.2012 00:13
@lec, zrobiłeś tę baraninę? ;)
09.12.2012 16:29
Baraninka będzie na święta ;)
10.12.2012 17:16
reuptake napisał:
Czemu? Cabernety tam robią, całkiem wypasione.
Można spróbować z Libanem, wina z Chateau Musar
04.01.2013 17:46
Baranina wyszła znakomicie. Była pieczona karkówka i polędwiczka. Szczególnie polędwiczka się udała. Marynata dosyć ostra. Marynowała sie ok tygodnia a na ostatnie dni dodałem jeszcze czosnku. Pieczona w folii aluminiowej. Rozpływała się w ustach. Praktycznie nie było czuć, że to baranina. Popijana w sylwestra winem musującym Mountanha i wyszło to bardzo ciekawie ;)
04.01.2013 18:39
Giczka na razie zamrożona ale niedługo też zostanie poddana konsumpcji...
04.01.2013 22:41
... ale mam nadzieję, że jednak trochę było czuć baraninę ... bo po co robić baraninę, jak nie po to żeby ją czuć :P Ja osobiście uwielbiam tą "inność" ;)
04.01.2013 23:20
"inność" "innością" a "czucie" "czuciem", zapewne ci którzy lubią baraninę niekoniecznie muszą lubić jej zapach, pewnie wiesz o czym mówię. Czasami trzeba sporo zachodu, żeby ten zapach nie zdominował potrawy. Tym razem było jak trzeba. Mięsko było młode a baranek kastrowany ;)
04.01.2013 23:30
to niech jedzą wieprzowinę, a nie baraninę ;)
05.01.2013 13:58
lec napisał:
Mięsko było młode a baranek kastrowany ;)
Biedaczysko.....
08.01.2013 14:41
My też sylwestrowo zajdaliśmy się baraniną, podlewana oczywiscie cabernet sauvignon. Smakowało wybornie.
08.01.2013 18:42
trochę off topic ale proszę zerknąć jakie pomocne (posylwestrowe) wykorzystanie Bag in Box
i link gdyby nie chciało działać....
http://i1.ryjbuk.pl/cd4ea951de016188768855f4972a39fb0ee00...
09.01.2013 00:22
Wczoraj piłem Pinot Noir od Jadot'a do baraniny serwowanej w restauracji Przystań we Wrocławiu. Baranina, a właściwie jagnięcina - niebo w gębie, a wino komponowało się doskonale. Jagniątko musiało być młode i dobrze przygotowane bo smak miało delikatny. Polecam restaurację i jagnięcinę. Wino podobno było już ostatnie (to znaczy ostatnia butelka), ale mają niezłego kelnera, może dobierze coś z aktualnej oferty.
Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem