08.03.2013 23:15
Mam nadzieję, że znajdę czas przeczytać przed panelem
Dzięki za zebranie w jednym miejscu :)
08.03.2013 23:39
A dla wytrwałych - nazwy sushi po japońsku!
10.03.2013 14:47
Mike, fajny tekst
Z przyjemnością przeczytałem go jako osoba, która z sushi dopiero raczkuje i ma kłopot z utrzymaniem pałeczek... :]
PS. domyślam się, że ta końcówka o napoju śliwkowym to mały przytyk do mnie ;)
http://www.nasze-wina.pl/core/wine/7203/
10.03.2013 20:07
Pawle, zawsze możesz jeść palcami, a zdziwionym osobom wywijającym pałeczkami oznajmić, że to klasyczna forma jedzenia sushi ;)
Nie miałem na myśli konkretnie Ciebie, ale nieco mnie dziwi, że niemal w każdym lokalu z sushi ta pozycja widnieje w karcie.
And for the record - it is not a wine ;)
10.03.2013 21:59
Palcami to kiszka, a... wino śliwkowe polecam ;)
11.03.2013 00:10
haha czyli Ty Pawle też początkujący :) ja byłem wczoraj edukowany o pałeczkach, nawet większość utrzymałem :P, ale jestem za metodą oryginalną czyli paluchami !
11.03.2013 01:52
> ale nieco mnie dziwi, że niemal w każdym lokalu z sushi ta pozycja widnieje w karcie.
Ta, w sensie, Choya Silver, czy ta, w sensie, dowolne umeshu? Bo, ze umeshu widnieje w karcie, to nie mam pojecia, czemu Cie dziwi :) Natomiast Choya Silver kolo umeshu nigdy nie stala...
> palcami to kiszka, a...
Palcami jest zupelnie tradycyjnie - w Japonii ludzie jedzacy sushi palcami to codzienny, zupelnie normalny widok :) M.in. tez dlatego w suszarniach tak czesto podaja do stolu rowniez wilgotne sciereczki. Tak wiec, zadna kiszka! Do dziela! :D
11.03.2013 10:12
Ja odpuściłem edukację i poprosiłem o pałeczki dla amatorów ;)
11.03.2013 14:33
hehehe, nie. to takie pałeczki związane i klikające. trzeba tylko trzymać:-)
11.03.2013 20:12
pięknie, a ja musiałem prawdziwymi ! :P