07.07.2014 10:03
Zawsze zazdrościłem fanom whisky możliwości spijania butelki miesiącami po szocie co tydzień. Z winem problem jest taki, że jak się otworzy to trzeba wypić. Max kilka dni przetrzymać w lodówce. A gdyby tak mieć Aszu 6 puttonyos na próbki w lodówce?
Z tej zazdrości postanowiłem skonstruować domowego Enomatica po kosztach.
Z USA sprowadziłem dysze (po 25$), metalową rurkę (2$) a w kraju wyszukałem butlę z argonem (175zł). I powstał system domowej konserwacji wina w argonie. Koszty utrzymania są niewielkie, polegają tylko na nabiciu butli za paręnaście złotych. A mieści się w niej ok 200L gazu czyli wystarcza na ok. 300 butelek wina.
Rozpoczyna się testowanie.