Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Tablica ogłoszeń - Sprzedam wina kolekconerskie i do degustacji - roczniki 1978 i mlodsze z Francji, Portugalii, RPA, Anglii

04.04.2016 11:31

obrazek
Witam
Posiadam do zaoferowania kolekcję 5 bardzo starych zakorkowanych win z renomowanych winnic, zamkniętych zakorkowanych, z pełna oryginalną zawartoscią w srodku m.in. z Francji, Portugalii i Anglii, RPA etc - to świetna okazja dla kolekcjonerów lub/i degustatorów tego typu starych win :

1. ANDREWS HOPE- South Africa Wine - 1999 r
2. CHARDONNAY - Dry Wite Wine - 2007 r
3. COLARES CHITAS - Reserva Branco - 1983 r
4. GARRAFEIRA - Red Wine - 1978 r
5. JIM BERRY - The Lodge Hill - 2010 r

Kolekcje wina oferuję potencjalnemu kupcowi pojedynczo lub najlepiej w komplecie jako całość - cena jest oczywiście do negocjacji [pojedynczo lub jako cala kolekcja] - dokładne zdjęcia na email w razie potrzeby na email w stopce.

Nie zaszkodzi porada specjalisty co do wartości w/w - pomimo moich samodzielnych poszukiwań

Pozdrawiam
Artur
793 025 369
arturptak@onet.eu

05.04.2016 10:49
A jak sprawdza się potencjalną cenę "Chardonnay dry white wine" albo "Garrateira red wine"(napisane w dodatku błędnie) ?
Ale nawet bez poznawania szczegółów co do prawdziwych nazw tych win stawiam, że poza ostatnim reszta niezbyt nadaje się do picia. Portugalskie białe z 83 roku to już w ogóle przyjemność w rodzaju jedzenia karalucha.

23.04.2016 13:09
obrazek
Dziekuję Panu za odpowiedz i za zwrócenie uwagi, jeżeli błednie wpisałem nazwę jako laik w kwestii win - widocznie równie błednie są one też umieszczone na etykietach lub też to ja źle odczytałem pisownie, stąd moja pomyłka [foto].
Oczywiście teraz już poprawiłem błędną literę.
Sam chciałbym wiedzieć jak sprawdza się cenę takich trunków - przypuszczalnie, jest to kwestia tego, na ile ewentualny kupiec wycenia ich wartość. Działają tu prawa rynku podaż-popyt, nieprawdaż ? To przecież dział "Tablica ogłoszeń".
Co do wiarygodności w/w - wina pochodzą z kolekcji starszego Anglika, którego zbiór jest kilkadziesiąt razy większy. Może faktycznie on byłby tu włąsciwą osobą, co do oceny ich smaku czy też aktualnej wartości ? Niestety nie mam z nim kontaktu.
W kwestii karalucha się nie wypowiem - widocznie każdy je to co lubi - "de gustibus non est disputandum".

Pozdrawiam
Artur


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem