Moim zdaniem zaczynanie od mikrobrandów ma sens, zwłaszcza jeśli dopiero wchodzisz w świat zegarków. Sam zaczynałem od kilku tańszych modeli i dzięki temu nauczyłem się, co naprawdę mi się podoba w designie i mechanizmach, zanim zainwestowałem większe pieniądze. Mikrobrandy często oferują ciekawe wzornictwo i solidne wykonanie w przystępnej cenie, co pozwala na eksperymentowanie bez dużego ryzyka. Przy okazji przeglądania różnych modeli trafiłem na opis rolex datejust 31mm blue floral motiff dial
https://expertyco.com/pl/rolex-datejust-31mm-flowers-blue/, który pokazuje, jak dużo detali i jakości może mieć zegarek, nawet jeśli inwestujesz dopiero w początkowe modele. W praktyce uważam, że mikrobrandy są świetnym startem, bo pozwalają rozwijać własny gust i zrozumieć, co chcemy w przyszłości dodać do kolekcji. Dzięki temu późniejsze decyzje przy droższych zegarkach są bardziej przemyślane i satysfakcjonujące.