Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Hyde Park - Letnie przygody (kulinarne...) z Sauvignon Blac

22.08.2010 21:05

Ostatnio przyłapałam się na tym, że jak już wyruszam do kuchni coś przygotować na wieczorne "posiedzenie" przy winie, to bez względu na okoliczność i towarzystwo, raczej dobieram jedzenie do wina, a nie jak "tradycja by nakazywała" odwrotnie. Jakoś tak już jest, że ciekawe wino mobilizuje mnie do aktywności kulinarnej
Latem króluje u mnie Sauvignon Blanc, idealne na takie gorące dni jak w tym roku - stąd też ostatni, wczorajszy eksperyment na szybko. Do schłodzonego, bardzo aromatycznego Sauvignon Blanc Windmeul Kelder 2009 zrobiłam sałatkę z wędzonym pstrągiem, fenkułem i rukolą, inspirowaną przepisem z jednego z programów Kuchnia.tv. W trzy godziny nie udało mi się zorganizować awokado, o szczypiorku zupełnie zapomniałam, w roli sałaty rukola. Szczypiorek zastąpiła bazylia i ogólnie wyszło nadspodziewanie dobrze - sałatka zniknęła w 5 minut Taki szybki sposób na niespodziewanych gości

Ciekawi mnie, co Wy serwowaliście i serwujecie do Sauvignon Blanc tego lata?

23.08.2010 11:48
Okazało się, że tego lata miałem okazję pić dwukrotnie Sauvignon Blanc:

Sauvignon Blanc Bernard by Dogma Henriquez Hnos. Ltda.Vina 2008
- do pikantnej zupy orientalnej z krewetkami

Sauvignon Blanc Famille Castel 2007
- do krewetek smażonych na oliwie z czosnkiem + masło
(to wino zasługuje na uwagę - moja ocena 7, a wino kupione było za 9,99 zł w makro cash -> pakiet dwóch win za 19,98 zł)

U mnie w gorące dni jednak królują bąbelki, czy to Cava, czy Prosecco.

28.08.2010 19:50
Sauvignon Blanc jest genialnym szczepem, przy doborze do potraw musimy jednak uważać ponieważ jest to szczep "wysoko kwasowy", nie polecam zestawiania z potrawami ostrymi lub z potrawami posiadającymi słodkie składniki(kwasowość wzmaga uczucie palenia wywoływane przez kapsaicynę, natomiast słodycz wzmaga odczywanie kwasowości).Polecam potrawy z dużą ilością oliwy, sokiem z cytryny, octu czy tłustymi rybami (pstrąg, łosoś, troć, węgorz, halibut). S.B. jest genialnym winem na lato, świetnym również jako aperitif. Niestety w Polsce S.B. jest jeszcze mało doceniane zapewne jest to związane z ogólną awersją Polaków do kwasowości w winie, co dziwne w końcu my Polacy uwielbiamy "na kwaśno" - żur, kiszona kapusta, ogórki kiszone itp..

28.08.2010 20:02
Moim zdaniem Sauvignon Blanc trzeba się "nauczyć" i potem pozostaje się fanem tego szczepu na całe życie. Dla mnie najlepsze Sauvignon Blanc to takie, które pachnie świeżo skoszoną trawą, a smakuje agrestem i grejfrutem.

29.08.2010 22:55
SPROBUJCIE SAUVIGNON BLANC Z NOWEJ ZELANDI DLA MNIE NAJLEPSI PRODUCENCI S.B....W NOWYM SWIECIE...SWIEZE,ORZEZWIAJACE ,MOCNO EGZOTYCZNE AROMATY,JEST I TAM SKOSZONA TRAWA

29.08.2010 23:06
Mój faworyt z Nowej Zelandii to Cloudy Bay, ale cięgle mam w pamięci niesamowity SB z Chile - Casas Del Bosque z 2004 roku. Potem już niestety nie było takiego rocznika. Znalazłem też bardzo dobre SB w Austrii. Przykład - Weingut Studeny 2007.

30.08.2010 11:56
Zgadzam się z Pawłem. SB to genialne wino na lato, oczywiście musi być dobrze schłodzone, a mi najlepiej pasuje do lekkich sałatek np. kukurydza, tuńczyk, sałata lodowa.

01.09.2010 12:41
Ale mi narobiliście smaku na Sauvignon Blanc! Zmysły pracują.. :)

01.09.2010 17:53
Krzysiek, a polecisz jakieś Sauvignon Blanc z Napa Valley? Czy podczas wycieczek po kalifornijskich winnicach wino z tego szczepu nie wpadło Ci w ręce?

02.09.2010 11:34
A mnie Sauvignon Blanc kojarzy się z Sancerre, gdzie w bujnej swej młodości jako robotnik w winnicy ciężko pracowałam, co w południe Monsieur Krwiopijca (bardzo się poczciwy Dede cieszył z tego przezwiska, nadanego Mu z sympatii!) wynagradzał niewypowiedzianie dobrym dejeuner w wielkiej stodole. A w tej stodole białe obrusy, stoły pięćsetletnie, pomiędzy nimi biegają dwie temperamentne suki, a na stołach chevre chaud w panierce, gorąca zupa cebulowa czyli gratinee, bagietki, sałaty, kurczaki i duuuużo wina! Dla kogos kto przyjechał prosto z głodnego socjalizmu, był to raj na ziemi :)
Więc po znajomości a i ze smakiem polecę biale zimniutkie Sancerre, np z winnicy Henri Bourgeois, no, nie na co dzień, ale na jakie nieoficjalne zaręczyny może?

02.09.2010 21:19
Dla mnie Sauvignon Blanc jest i inspirujące i może być bardzo wszechstronne.
Dzisiaj złamałam zasady i otworzyłam po ciężkim dniu Sauvignon Blanc Seidelberg Estate 2009 do kolacji z gruszek i sezonowanego Pecorino Toscano - myślałam, że będzie za lekkie, wyszło w sam raz...
I jak tu nie mieć sentymentu do Sauvignon Blanc

02.09.2010 21:37
Przeczytałem w poście powyżej o serze pecorino toscano i aż musiałem to sprawdzić w googlu. Zawsze miałem w pamięci ser pecorino romano, który jest wyrabiany w okolicach Rzymu jak sama nazwa wskazuje, a tutaj okazało się, że faktycznie mamy inną odmianę wyrabianą w regionie Maremma w Toskanii, która mi osobiście kojarzy się z Parmigiano Reggiano. Lubię takie sery, szkoda tylko, że w Polsce są takie drogie. Ostatnio nawet jak zamawiam pizzę to wybieram pozycję z szynką parmeńską, rukolą i parmezanem/pecorino.

02.09.2010 22:19
Ach, narobiliscie apetytu! a tu ani pecorino toscano ani gruszek... Sauvignon Blanc było w sklepiku za rogiem, młodzieniec powiedział, ze odłoży. I poszłam z psem do lasu.

02.09.2010 22:31
Po pecorino stałam prawie godzinę we wrocławskim korku do almy Z gruszkami jest znacznie prościej... A z lasu można oprócz psa przynieść do domu coś smacznego - sezon na borowiki już się zaczął

03.09.2010 00:16
Jadę dzisiaj do Wrocławia i postanowiłem spróbować tego Sauvignon Blanc Seidelberg Estate 2009. Cenę ma dobrą. Może i mnie się spodoba. A gruszki to przecież moje ulubione owoce.

03.09.2010 14:28
Myślę, że świeże pecorino powinno sprawdzić się jeszcze lepiej niż to sezonowane, które jadłam. Życzę smacznego

03.09.2010 23:57
Za namową Pani Karoliny chciałem kupić Sauvignon Blanc pochodzące z Nowej Zelandii, ale akurat wracając do domu trafiłem do sklepu Jung&Lecker przy Emilii Plater, gdzie mają tylko wina niemieckie. Okazało się, że na półce znajdują się tylko dwa rodzaje SB - półwytrawne i wytrawne, więc wybór padł na to drugie. Z tylnej etykiety można przeczytać: Rasowe SB o bukiecie pełnym aromatu świeżo skoszonej trawy, białej porzeczki i agrestu. Na języku dyskretnie wytrawne, świetnie wyważone. Doskonałe do owoców morza, ryb, sera koziego. No zobaczymy :-)
Sauvignon Blanc Reichsrat von Buhl 2009 - 56zł

04.09.2010 22:24
Pawle, wracając do Twojego pytania o SB z Napa Valley.. Owszem, piłem, aczkolwiek nie z Napa, a Sonoma Valley .. Pozwól tylko, że poukładam wokół siebie wszystko co nazbierałem z tej podróży i wszystko Ci opowiem. Cierpliwości, Maestro :)

04.09.2010 23:15
Ależ ile można czekać ? Kilka zdjęć na fb już widziałem, ale Krzysiu... MAŁO! Potrzebujemy od Ciebie szczegółowej relacji.

Co do zakupu SB w Jung&Lecker to przyznaje, że był bardzo udany. Pod linkiem moja ocena i nie tylko: Sauvignon Blanc QBA Reichsrat von Buhl 2009

06.09.2010 20:05
Jeśli kiedyś wpadnie Wam w ręce butelka S.B. z dobrej winnicy leżakowanego czas jakiś na drożdżowym osadzie (ang. lees), polecam gorąco!

07.09.2010 21:29
Borowiki potrafią zaskoczyć. Dzięki temu już wiem, jak odróżnić borowika usiatkowanego od goryczaka żółciowego :)) na oko identyczne! a pieczarkę polową od muchomora jadowitego. W każdym razie nadal żyję czego i Państwu życzę. :)

07.09.2010 23:35
Widzę, że mamy tydzień Sauvignon Blanc :-) - pojawiła się kolejna ocena:
Sauvignon Blanc Pouilly-Fume Pascal Jolivet 2009

21.09.2010 21:10
Mimo że lato już prawie za nami to na początek jesieni do rydzów smażonych na maśle również rewelacyjne jest Savignon Blanc

Tym razem konkretnie Sauvignon Blanc Vina Ventisquero 2009 . Polecam

21.09.2010 21:40
Vina Ventisquero - super winnica. Cały czas mam w pamięci Cabernet Sauvignon Reserva Vina Ventisquero 2007, a do tego pierś z kurczaka z grilla.


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem