Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Podróże z winem w tle i wyjątkowe, regionalne wina - Rzymskie wspomnienia...

28.09.2010 14:15

Tegoroczne wakacje już za nami, a My mamy co wspominać. Mediolan, San Pellegrino, Stresa, Pavia, Locarno, Rzym... to tylko niektóre spośród miast, które odwiedziliśmy. Każde z nich przywodzi na myśl pewne "winne wrażenie", ja zaś postanowiłam opisać jedno z nich, które choć wiąże się z winem, to jednak nie koniecznie w sposób pozytywny...

Piątek wieczór, a my w poszukiwaniu restauracji w której zjemy kolację, spacerujemy wąskimi uliczkami Rzymu. Tak trafiamy na Via del Panteon i restaurację Di Rienzo mieszczącą się na placu przed Panteonem. Godzina 21. Na placu tłumy. Szansa na znalezienie wolnego miejsca zdaje się być nikła. Ukradkiem udaje nam się upolować dwuosobowy stolik w samym rogu ogródka jednej z restauracji. Szybkie przejrzenie menu i już mogliśmy zamawiać: minestrone oraz spaghetti alla carbonara, a do tego Chianti Colli Senesi Geografico Agricoltori Geografico 2009.

W oczekiwaniu na potrawy mogliśmy cieszyć się pięknym wieczorem, słuchać przepięknego operowego śpiewu, którym zachwycił nas pewien Włoch i pić wino, które niestety okazało się totalną klapą :-). Nie oczekiwaliśmy od niego klasy grand cru classe, było to w końcu jedno z tańszych win sprzedawanych w tej restauracji na butelki, młode chianti z 2009 r.

Temperatura w której podano nam to wino obnażyła jego wszystkie słabości. Uważam, że w tak upalny wieczór powinno się je dużo bardziej schłodzić, chociażby z racji jego jakości, ale cóż...

Było to "winne wrażenie", które na długo pozostanie w mojej pamięci, jednak niekoniecznie ze względu na wino, ale ze względu na magiczny wieczór spędzony we dwoje w czarującej stolicy równie czarujących Włoch : )

28.09.2010 14:16

28.09.2010 21:44
Lubię to

29.09.2010 17:40
"lubię to" - to już chyba przyzwyczajenie facebookowe :)


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem