Jak nie zapomnę ...jutro tam podjadę po "Amarone" ... mam ochote potestować na całego kieliszki Eisch, ale po dzisiejszej degustacji mam, no cóz ... obieciałem pisać zawsze prawdę, własną prawdę , ale prawdę :) więc naprzód ... mamy mieszane odczucia ... w winach białych El Delirio Reserve Sauvignon Blanc i Landauer Gruner Veltliner Gertberg zdecydowanie poprawiły aromaty i kolor ... tu mieliśmy wątpliwości, bo kieliszki bez technologii Eisch były lekko matowe ... ale właśnie testuje obecnie w domu na Hoya de Cadenas, Blanco Vicente Gandia D.O. 2008 i pomijając kieliszek Tesco, który jak zawsze odpadł w przedbiegach ( mimo, że podobny kształtem ciężki, toporny, aromaty -60% i tylko cena genialna
) to:
- porównując barwę wina, Eisch vs Schott 1:0 , kieliszki Eisch są cudownie przejrzyste, jakimś cudem też "szron" przy mocno ochłodzonych winach nie tyka ich w cale lub delikatnie w porównaniu do konkurencji ...
- jeśli chodzi o aromaty niewielka przewaga Schotta ... kształt całkiem inny, ale Schott , jest przeznaczony raczej do One for All ... ale nadal szukam pomocy w identyfikacji linii bo nie mogę porównać ważnej cechy ...czyli ceny
- problemem tu jak zawsze jest cena ... jak karafka ( model 713 ) za 119/107 zł jest świetna, to kieliszek za ok. 60 zł już nie jest takim lekkim zakupem, gdyż 1 to ...mało :)
W winach czerwonych hmmm ... :
- J. Bousquet Cabernet w Sensis wydawał się bardziej aksamitny, alkohol gdzieś się w nim miło chował ... cudów nie było, ale nasza zabawa przy stoliku ... " idę sprawdzić czy mnie nie ma na zapleczu, a ktoś mi podmienia kieliszek ... wypaliła na + dla Sensis ... rozpoznany ... ale
- J. Bousquet Pinot Noir Reserva 2009 tu było najciekawiej ( przy okazji świetny Pinot za 46 zł ! buteleczka już lezy i czeka w domu :)) , standardowo znając który kieliszek jest który ... byłbym sobie w stanie dać rękę uciąć, ze "w ciemno" ich nie pomylę ... i co ... porażka
i ja i sąsiad polegliśmy przy teście ... nie wiem czy zadziałał czas ... ( choc Pan Wojtek raczej proponował dłużej czekać niż krócej ) ? Nie zmieniło to faktu, ze Pinot w zestawie kieliszków do burgundów, jak i kieliszkach uniwersalnych do czerwonego wina prezentował się świetnie ...
Smak ? No przykro mi, aż takiego podniebienia to nie mamy ... usta były identyczne dla nas czy to Sensis czy zwykły Eisch ...
Oczywiście na dniach przetestuje czerwone wina w domu, potem marzy mi sie jeszcze 1 kieliszek Eisch-a niedostępny jeszcze u Pana Wojtka i będę miał dla Was klarowniejszy obraz, ale ... sami najlepiej przetestujcie :)