czekam z niecierpliwością i nadzieją, żeby to nie było działanie marketingowe :), tyle, że akurat Piemont raczej nie daje "ciała" z winami ... ale może w końcu reszta Italii zajmie sie jakością a nie ilością ...

Oj tam 2011 i Włochy. Ja czekam na jakieś grand cru classe z 2010 :]