17.08.2009 21:22
Dla tych, co nie pamiętają:
Kiedyś, za czasów, gdy Bułgaria była socjalistyczna, jedynym eksporterem win bułgarskich (może i producentem) był Vinprom, a w PRL-u można było kupić bułgarskie wina jak Cabernet albo Melnik. Była jeszcze Witoscha, ale to było bardzo słodkie wino (smakowało jak syrop). Wszystkie te wina, delikatnie mówiąc, miały bardzo „specyficzny” smak. Raz tylko, będąc w Bułgarii na wczasach, piłem bardzo dobre wino, nie pamiętam, niestety jego nazwy, pamiętam, że było sygnowane przez Bułgarską Akademię Nauk.
Teraz:
Teraz, choć wszystko się zmieniło, jak wszędzie, zresztą, Polacy nadal pozostali wierni winom z Bułgarii. Około połowa eksportu wina z Bułgarii do krajów Unii trafia do Polski (tak było np. 2007 –informacja z www.money.pl). Wpisałem w wyszukiwarce „wino bułgarskie” nie znalazłem prawie żadnych ofert sprzedaży tych win. Żeby kupić, trzeba pójść do supermarketu, a tam są w większość, według mnie, wina niskiej jakości (np. różnego rodzaju wina typu Sofia, w cenie około 10 - 15 zł). Aby skończyć temat supermarketu, zacytuję jednego z somalierów: „wina w supermarketach są dobre, bo są dobre i tanie”.
Wracając do win z Bułgarii, ostatnio byłem w podróży służbowej w Sofii, gdzie oczywiście, zainteresowałem się winami tam produkowanymi obecnie. Dowiedziałem się między innymi, że część winnic odzyskali dawni właściciele i zaczęli produkcję win, część natomiast to nowi producenci, którzy wykupili winnice i również zaczęli produkcję. Dlatego, w Bułgarii pojawiło się wiele nowych znakomitych win (oczywiście to moja opinia !). Tanie wina, podobno, zawierają dużo „chemii”, nie wiem czy to prawda, tak twierdzi zaprzyjaźniony taksówkarz z Sofii. Będąc już w Sofii kupiłem i przywiozłem kilka win, nie wszystkie już próbowałem ! Wina nie są z najwyższej półki, (według mnie, najwyższa półka, to wina, które kosztują powyżej 120 – 150 PLN), kupiłem wina, które kosztują poniżej 110 PLN, od około 21 do 105 PLN. Teoretycznie jest to prawie cały przekrój cen win, na które mnie stać i można było przywieźć w walizce w samolocie.
Wina:
Wybrałem wina, w większości polecone przez osobę, która mieszka w Bułgarii jakiś czas, również sklep (Supermarket Elmag w Sofii), w którym kupiłem wina był polecony przez niego. Polecanymi winami był wina z firmy Todoroff, która od 2001 jest w rękach Ivana Todoroff’a. Oprócz produkcji win Todoroff prowadzi hotel SPA i restauracje, pobyt połączony z degustacją win. Oprócz win z firmy Todoroff kupiłem wina z Terra Tangra, Domaine Boyar oraz z firmy o swojsko brzmiącej nazwie Katarzyna. Prawie wszystkie wina, które próbowałem były eleganckie i z charakterem, zwykle o złożonym owocowym smaku i dość długiej eleganckiej końcówce.
Na koniec taka refleksja: do Polski sprowadzane są wina całego świata, często nie są warte swojej ceny. Skoro Bułgaria eksportuje połowę win do Polski to może w śród tych win znalazłyby się wina (jakiś eksporter) np. ze średniej półki, ale w cenach podobnych do tych z Bułgarii, bez 80 – 100 % narzutów. Szkoda, więc, że w Polsce można kupić tylko bułgarskie wina w supermarketach, a nie te naprawdę dobre bułgarskie wina.
Łącza do tych bułgarskich win:
Cabernet Sauvignon Solitaire ORLOVO Domaine Boyar 2006
Merlot Grand Reserva Terra Tangra 2005
Cabernet Sauvignon Thracians’ mystery Todoroff 2005
Mavrud Teres Special Selection Todoroff 2007
TT Terra Tangra 2007
First Vintage Katarzyna Estate Ltd. 2006
Merlot South Sakar Grand Reserva Terra Tangra 2005