mąż sprawił mi niezwykłą niespodziankę z okazji rocznicy ślubu i zabrał na weekend do Pałacu w Pawłowicach, gdzie spędziliśmy miło czas i dwie wspaniałe kolacje przy butelce dobrego wina ; kolacja piątkowa była to deska przeróźnych serów z hiszpańskim winem Ruconia Reserva ; wieczór sobotni natomiast był zaopatrzony w Ucztę Hrabiego i karafkę wina regionalnego , które miało niesamowity smak i było idealnie schłodzone