Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Hyde Park - Winobranie

31.08.2012 16:25

Trudno uwierzyć, ale ta "winnica" znajduje się w Katowicach w moim domu rodzinnym - w niedzielę zbiory a potem ciężka praca:)

31.08.2012 16:46
heh, lubię to ;)

01.09.2012 22:55
hehe bedziemy musieli w krótce na stałe obrócić monitory :P ( Paint chocby polecam ;))

02.09.2012 12:11
No widzę że kolega odpoczął porządnie bo znowu się wyzłośliwia:) Za nic nie potrafię odwrócić tego zdjęcia - próbowalam. Dobrze że nie stoję na głowie:) A może by tak docenić imponującą winnicę przydomową zamiast skupiać się na niepotrzebnych szczegółach?

02.09.2012 13:04
No dobrze , dobrze To tylko w kwestii oddania piękna miejsca

Bez żadnych złośliwości , żeby było jasne ino z pomocą :) Jak masz Windows masz tez program Paint , na pierwszym planie na górze jak otworzysz obrazek , no może trochę w prawo jest "Obróć" i tam masz np. w lewo/prawo o 90 stopni , serio 30 sekund roboty, jak chcesz daj znać zrobię Ci zrzuty krok po kroku i wysle na mail.

02.09.2012 13:05
i drugi.

02.09.2012 21:17
Dziękuję za szkolenie - efekty widać w moich kolejnych postach:)

A jak robisz ten superaśny znak graficzny?

03.09.2012 00:43
:) Ja akurat do wszystkiego uzywam programu ACDSee Pro, ale w Paint masz trochę bardziej w prawo ikonkę "A" i dzięki niej możesz dodać dowolny tekst na obrazku.

03.09.2012 09:29
Kochani! w Windowsie jest prostszy sposób :)
klikamy prawym przyciskiem myszki na ikonkę zdjęcia i "obróć zgodnie/przeciwnie z ruchem wskazówek zegara" - wystarczy

03.09.2012 09:54
Haha fakt ! Niech mnietego nie zauważyłem nigdy :)

03.09.2012 11:21
co to za szczep winogron? Nie przypomina klasycznych.

03.09.2012 11:34
To jest zapewne klasyczny ogrodowy gatunek nie posiadający szerzej znanej nazwy. :)

03.09.2012 14:55
Otóż nie jest to gatunek ogrodowy, tylko historyczny:). Mój dziadek był związany z Hiszpanią poprzez liczne funkcje i honory i właśnie z tamtąd przywiózł szczep - jako że był wielbicielem wina (ach te geny). Przez te wszystkie lata (1935 chyba) wino się rozrasta, parę razy już myśleliśmy że zmarzło, ale ono jak Feniks....Niestety z uwagi na fakt, iż dziadek zmarł w latach 50 tych a mój tato był wtedy dzieckiem, nic więcej nie wiemy. Wino robimy w zasadzie od zawsze z przerwami). Moja jesień z dzieciństwa to wanna pełna winogron:) i strzelające raz na jakiś czas dymiony:) Oczywiście jest to wino hobbystów a nie producentów. Jestem ciekawa jaki wpływ na jego grona ma nasz klimat i ziemia w jakiej rośnie - pewnie przeszło sporą mutację:)

03.09.2012 15:05
to już w dzieciństwie miała Pani winne spa, a mówią że kąpiele w winie to nowość :)

04.09.2012 00:02
To te krzewy już mają tyle lat ? Wow szacun. Rioja zacznij butelkować, otworzymy tu sklepik !

06.09.2012 09:38
Winna szara strafa - z uwagi na mój zawód pomysł mega punkowy:) Ale jako że wino tak świetnie rośnie w polskiej ziemi jak ktoś chce odszczepkę w celach rozrośnięcia to oczywiście nie widzę problemu - a przeżyło co najmniej 2 zimy stulecia:). Całkiem te moje grona są podobne do tych z artykułu o winach hiszpańskich:)

06.09.2012 10:18
Poważnie piszesz od odszczepkach? :)

06.09.2012 10:30
Zapisuję się do kolejki :)

06.09.2012 11:52
ja też chcę :)

06.09.2012 14:18
O kurcze, żeby tylko starczyło:) Parę lat temu mama zatrudniła do prac ogródkowych pewnego emeryta, który pościnał prawie całe wino bo cyt - zasłaniało brzydko okna. Ale na szczęście odrosło. Zapytam się w domu - bo ja nie wiem jak się odszczepki robi, żeby się przyjęły i dam znać - tylko ostrzegam baardzo szybko i wysoko rośnie. Ale z każdej uprawy jak już będzie dla mnie 1 butelka:)

06.09.2012 14:29
OK :)

06.09.2012 14:30
To i ja się może do społecznej listy dopiszę? :)

06.09.2012 15:13
idę na to ;)

06.09.2012 15:41
Zaznaczam, że zgłosiłem się pierwszy - po prawdzie Paweł nie wyraził tego explicite :)

06.09.2012 16:01
No come on! :] heh, robiłem kulturalne podwaliny pod zgłoszenie... swoje! :)

06.09.2012 18:46
Spokojnie starczy, cieszę się z Waszego zainteresowania - w dosłownym tego słowa znaczeniu będziecie krzewić kulturę winną:). Nie wiem tylko czy lepiej teraz zebrać odszczepki i je pohodować w domu i posadzić w kwietniu - ko ma pomysł oczekuję z sakatorem w ręku:)

07.09.2012 10:24
Chyba będę musiał przejrzeć jakiś poradnik Winogrodnika, bo choć większość winorośli poznaję po liściach i kształcie grona, to o szczepieniu i sadzeniu nie mam pojęcia...

08.09.2012 16:20
Proszę o info czy teraz mam kopać czy na wiosnę no i pozostaje kwesia transportu, proszę o pomysły:)

08.09.2012 17:13
Może micki nam co nie co podpowie - wysłałem mu wiadomość.

08.09.2012 22:06
Otóż Micki odpowiada: nie za bardzo wierzę, że hiszpański szczep jest w stanie wytrzymać nasze zimy. Uważam, że jego pochodzenie to tylko legenda. Vitis vinifera ma inne, powcinane liście.T e na fotce wskazują, że jest to jakiś odporny mieszanie amerykański lub kanadyjski. Ale do rzeczy. Aby rozmnożyć tę winorośl należy po przymrozkach uciąć pęd jednoroczny dł. 20-30 cm z 3-5 oczkami, przezimować go w wilgotnym piasku w zimnej piwnicy. Na wiosnę taki sztoberek traktuje się ukorzeniaczem i sadzi do gruntu. Najlepiej posadzić kilka, wtedy jest pewność, że któryś pęd zechce z nami współpracować i będzie w przyszłości krzewem winnym.

08.09.2012 22:59
Woooow, jakie zbiory :)
Dzięki za szybką odpowiedź

08.09.2012 23:53
Ha ha żadna legenda - no chyba że dziadek w latach 30-tych zawędrował do Stanów lub Kanady a to raczej ze względów logistycznych mało prawdopodobne. Sprawdziłam nawet, na wszystkich posiadanych zdjęciach z lat 40, 50 itd winorośl jest:) Jest opcja że przywiózł jakich nie-hiszpański szczep z Hiszpanii, ale o to zapytam na tamtym świecie a na razie się nie wybieram. Winogrona są w smaku bardzo cierpkie może to coś pomoże w odnalezieniu ich pochodzenia, w sumie dla mnie są miłą pamiątką po dziadku i fajną zabawą w robienie wina. Bez żadnej komercji ot co. Piwnicę zimną mam może spróbuję przezimować winnego mutanta:) Może moje wino wyląduje kiedyś w podręcznikach z biologii:)

09.09.2012 01:03
Zawsze można przesłać kiść do analizy - żartuję! Idąc po najmniejszej linii oporu - Tempranillo?

09.09.2012 17:27
A ja chętnie bym przeslała - dla wlasnej ciekawości tylko i wyłącznie bo o co innego w tym wszystkim chodzi - a poważnie można to gdzieś sprawdzić? A co do liści to też całkiem z nich niezłe greckie gołąbki wychodzą a mama dodaje też do kiszenia ogórków - niezla profanacja:0

10.09.2012 12:02
Ja już proszę o adres, aby zamówić ma kwiecień kuriera po sadzonkę :)

19.09.2012 21:38
Czyli rozumiem że wszyscy zainteresowani piszą się na kwietniowe wykopki? Nie wiem czy na wszelki wypadek jedej sadzonki do piwnicy nie schowam, pod warunkiem że podlewać nie trzeba:)

19.09.2012 21:57
Nie wycofuję prośby

20.09.2012 12:34
jak najbardziej :)


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem