2011/07/19
|
Przeciętne + (5) Degustowane prawie pod przymusem w ramach WW. Szukałem, szukałem i znalazłem. W leclercu - były bodajże dwa Gamay'e - za 16 i ten, którego opisuję. Wino przeciętne o brunatno wiśniowej barwie. W bukiecie niewiele, przemijające aromaty może wiśni, śliwek? Sam nie wiem. W smaku dominowała kwasowość, która tłamsiła wszystko inne. Dobrze, że do tego wina jedliśmy żeberka, ponieważ inaczej wiele przyjemności z samej degustacji by nie było.
|