mam nadzieję, że to się nie uda...
Upadek Tokaju?
Chianti zmienia logo, wprowadza nową „apelację”, a tymczasem węgierski Tokaji Trade Council planuje znieść trzy i czteroputtonowe Tokaje, pozostawiając wielu winiarzy w szoku. Na razie zmiana jest tylko formalna, jednak już w tym roku mają one zniknąć z oficjalnej produkcji. Zwolennik tej zmiany, winiarz Miklos Pracser z Erzebet Pince Winery komentuje - „Jeśli chodzi o nas to od pewnego czasu dokładamy wszelkich starań, aby nasze pięcio i sześćioputtonowe Tokaje były coraz lepsze”.
Nikt nie musi tłumaczyć, jak ważny jest Tokaj zarówno dla węgierskiej kultury, jak i gospodarki. Ten region jak i wino to instytucja sama w sobie, otoczona niemal kultem.
Dość konkretne podejście do sprawy wykazuje Meszaros Laszlo ze słynnej winnicy Disznoko. – „To ważna decyzja, która jest pierwszym krokiem do odrodzenia Tokaju. Teraz wymagane minimum to będzie 130 g cukru/l."
źródło i foto: Decanter.com |