Nasze wina

Największa na świecie sieć kawiarni planuje kolejny krok w ekspansji. W lokalach Starbucks, na razie na Północno-Wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych oraz w Chicago, już wkrótce będzie można się napić wina oraz piwa.

O nowych planach kawowego giganta poinformował dziennik "Seattle Times". Jak wyjaśnił gazecie Alan Hilowitz, rzecznik Starbucksa, chodzi o zwiększenie wieczornego ruchu w kawiarniach, Eksperyment powstał niejako z inicjatywy samych klientów, którzy sugerowali chęć przyjścia do kawiarni wieczorem na lampkę dobrego wina. - Tego oczekują nasi klienci: chcą usiąść i się zrelaksować. Często mamy do czynienia z taką sytuacją, że jedna osoba chce się napić kawy, ale jej towarzysz woli wino albo piwo - tłumaczy Hilowitz na łamach "Seattle Times". Wprowadzenie alkoholu do kawiarni Starbucksa ma być na razie programem pilotażowym. Jak na razie wiadomo, że w samym Chicago do 2012 roku powstanie takich miejsc aż siedem. Jeśli władze spółki będą zadowolone z rezultatów, nie wykluczają zwiększenia ilości kawiarni podających wino i piwo, a koncepcja alkoholu w kawiarniach zostanie wprowadzona nawet za oceanem. Część lokali zostanie przebudowana, inne powstaną w nowych miejscach. W "alkoholowych" kawiarniach ma być położony nacisk na występy na żywo: koncerty, przedstawienia oraz wieczory poetyckie.

Starbucks ma lokale prawie na całym świecie, między innymi w Polsce. W ponad 16 tysiącach kawiarni od Stanów Zjednoczonych po Zjednoczone Emiraty Arabskie i Nową Zelandię, pracuje ponad 120 tysięcy osób. Sieć jest znana między innymi z tego, że kawę podaje się tam w dużych kubkach (mały to objętość 350 ml, średni to prawie 500 ml, a duży to blisko 600 ml). Ciekawe, czy wino również będzie podawane w wersji XXL?