no dobra biorę się do pracy ;)
Niecały tydzień został do końca konkursu stycznia
Zobacz aktualną punktację:
Drodzy Klubowicze! Konkurs stycznia dobiega końca, zostało tylko sześć dni, dlatego gorąco zachęcamy do degustowania i oceniania! |
Komentarze
Ale się rozpędził ;)
obetnij pensje informatykowi, nadal nie mogę dodawać potraw :(
nadal uścisk dłoni prezesa nagordą
Dodawanie potraw naprawione, sam sprawdziłem ;)
Właśnie wrociłm z nart z Francji i będę nadrabiał zaległości....
Zazdroszczę :)
A nagroda grudnia nadal do mnie nie dotarła....
A to ciekawa informacja - wysłana ponad tydzień temu, nawet z bonusem. Kurier nic nie sygnalizował - zaraz sprawdzę.
"mają sprawdzić"
Dzięki za info, jak wspominałem byłem na nartach ale firma zawsze otwarta.
I nikt nie schował? :)
Wszyscy u mnie piją wino, ale szefowi by nie podebrali....
a dlaczego nie wszyscy oceniają? :) Zagoń ich do uzupełniania ocen
Oni w zasadzie piją to co im polecam, bądź podaruję w ramach dodatków motywacyjnych :)
Czyli już ocenione przeze mnie.
eee tam, na pewno sami też coś degustują :)
To już wszystko jasne. Przesyłka uległa zniszczeniu. Jak dostanę jakieś potwierdzenie od kuriera to pomyślimy jak Ci to wynagrodzić.
Podwójnie oczywiście!!!
Pakowanie win trzeba zlecić zmiskowi po prostu :) od czasu gdy pracuję w firmie, ilość zwrotów (stłuczek) dramatycznie spadła! :D
Fakt, wina były fantastycznie zapakowane. Prawie tak dobrze jak z Winezji. Tam mają specjalne pudełka do pakowania po 6 win. Warto skopiować ich pomysł, bo metoda Pana Zbyszka jest bardzo pracochłonna.
Pracochłonna to jest dopiero nasza metoda... Gazetą na grubo, koperty bąbelkowe i gazetą na grubo v2 :)
Czasami jednak kurier robi psikusa, choć przed wysyłką zawsze robię crash testy
Kieliszki Eisch napisał:
Fakt, wina były fantastycznie zapakowane. Prawie tak dobrze jak z Winezji. Tam mają specjalne pudełka do pakowania po 6 win. Warto skopiować ich pomysł, bo metoda Pana Zbyszka jest bardzo pracochłonna.
Pytanie tylko czy koszt takiego opakowania przerzucić na klienta, czy samemu wziąć na barki. A nie jest to aż tak mały koszt. W przypadku reklamacji i tak warto mieć opis "karton, folia bąbelkowa, strech"-inaczej lubią winę zwalić na pakowacza.
We własnym zakresie bedę testował własnoręcznie zrobione opakowania-crash testy przede mną :D
Super zapakowane przychodzą próbki z winnic-po prostu styropianowe pudełka na 1, 2, 3, lub 6butelek.
W Winezji przy zamówieniach powyżej 200 zł koszt dostawy biorą na siebie. Myslę, że taki karton w hurcie nie kosztuje więcej niż kilka zł.
A u nas już od 6szt dostawa gratis :)
Jasne, to tylko kilka zł. Ale w realnym świecie nie ma "darmowych obiadów". ten koszt jest wrzucony w cenę win.
A jak kurier ma coś stłuc, to i tak stłucze :)
No i napiszmy sobie szczerze-nie pracuję w hurtowni CRossi, więc mogę poświęcić trochę czasu na dopieszczenie* paczki :)
*-nie traktujcietego dosłownie ;)