Mały offtopic, ale z lenistwa nie chce mi się pisać nowej aktualności ;):
Dzisiaj o 15.00 na naszym profilu na fb konkursik z Syrah od AdexWina do wygrania.
Good luck! :)
Garofoli - centrum wszechświata
Garofoli - pamiętacie tego producenta? Jego Guasco zostało wybrane najlepszym winem do bigosu w trakcie Panelu Świątcznego. W przeddzień wielkiej imprezy Gambero Rosso jeden z przedstawicieli piątego pokolenia winiarzy Gianluca Garofoli w sklepie Marka Kondrata zaprezentował część win ze swojej oferty. Garofoli to najbardziej znaczący producent we Włoszech, jak i w samym Marche, regionie, który położony jest w samym środku Italii. Pagórkowate tereny, gdzie tylko 3% jest płaskie a najstarsze skamieliny winorośli mają swoją genezę w epoce… żelaza. Marche nie dorównuje marketingiem i rynkowi turystycznemu Piemontowi czy Toskanii, co zupełnie nie przeszkadza tworzyć tam wielkich win. Najstarsza rodzina winiarska w regionie z powodzeniem kontynuuje tradycję. Nie uświadczymy tutaj world wine varietes jak Chardonnay, Rieslinga, Syrah czy Merlot. Wyłącznie włoskie odmiany, a z białych tylko zapomniana przez większość Vierdicchio.
Serra del Conte Verdicchio de Castelli dei Jesi DOC Classico 2011 - kamienny nos, który raczej nie zachęca, świeże, wysoce mineralne, słonawe, usta odświeżające. Macrina Verdicchio dei Castelli di Jesi DOC Classico Superiore 2011 - aromaty pyłu wapiennego, usta trawiaste, sporo niuansów roślinnych, raczej wulgarne aniżeli gładkie. Białości zakończyliśmy na Podium Verdicchio dei Castelli di Jesi DOC Classico Superiore 2010 - zamszowe, miękkie, ale dosadnie zrównoważone, mocna kwasowość utemperowana przez ciepłą wyrazistość.
Farnio Rosso Piceno DOC 2011 - blend 60 % montepulcianio i 40 % sangiovese - wiśniowo-porzeczkowe, wędzona śliwka, zwarta owocowość, młode, proste i smaczne. Piancarda Rosso Conero DOC 2009 to montelpulciano w 100% - średnie garbniki, food wine (skojarzenie ze stekiem wskazane), nieźle rozwija się w kieliszku, poważne, 15 dniowa maceracja na skórkach nie pozostawia złudzeń, że to bardzo dobra pozycja w swojej cenie. Grosso Agonatno Conego DOCG Riserva 2008, również w całości montelpulciano - nuty zwierzęce, konkretne i wyraziste, jednak beczka wystaje, generalnie szczupłe wino i jednostajne usta. A szkoda.
Nie ma bardziej szczerych degustacji niż te, które zmieniły czyjeś życie, uzmysłowiły jakąś prawdę, popchnęły do działania oraz prowadzone przez tych, którzy należą do rodziny tworzącej wina od pokoleń i sami postanowili nadal tworzyć historię małego regionu z centralnych Włoch.
tekst: Michał "WineMike" Misior foto: Mariusz Boguszewski |
Komentarze
we wtorek ? Mogłbys sie juz nauczyć, ze cały dzien jestem w pracy we wtorki :D
OK, zapamiętam ;)