Nasze wina

Wina hiszpańskie i portugalskie rzadko sprawiają zawód. Lidl postanowił postawić na pewniaka i prezentuje kolejną kolekcję win z tych krajów. Do oceny dostaliśmy dwa wina hiszpańskie. Muszę przyznać, że prezentują się oba bardzo dobrze. Gustowne etykiety powinny wyróżniać je na półce. Mnie przypadły do gustu. To znaczy etykiety.

Pierwsze wino  to  Albarino. Mój ulubiony szczep, z którego moim zdaniem produkowane są najlepsze hiszpańskie białe wina.

Wino nie zawiodło. Albarino (Albarino sentidino 2015 ) spełnia podstawowe standardy. Ma dobrą kwasowość i ciekawy smak. Wino o jasno złotawej barwie ładnie prezentuje się w kieliszku. Bukiet niespecjalnie wyrazisty, trochę białych owoców. W smaku solidna kwasowość o smaku jabłek, w końcówce jabłkowa goryczka. Może jeszcze brzoskwinie i trochę cytrusów. Wino na lato i do lekkich potraw. Z pewnością pasuje do owoców morza, ale też nieźle radziło sobie z omletem wypełnionym szpinakiem, porem i cukinią.

Drugie z win jakie otrzymaliśmy do degustacji to Viento de Invierno ( Viento de Invierno Bodegas Martin Codax 2013), co jak rozumiem można przetłumaczyć jako „Zimowy Wiatr”. Tak przynajmniej interpretuje tę nazwę Wikipedia. Wprawdzie kontekst jest nieco inny, ale tłumaczenie chyba poprawne.  Nie wiem, co autor tej nazwy miał na myśli i dlaczego tak nazwał to wino, ale może to jakieś skojarzenie z treścią utworu literackiego o takiej samej nazwie.

Wino  pięknie wygląda w kieliszku. Jest bardzo ciemno rubinowe, mroczne. Wygląd zdecydowanie zachęca do zrobienia kolejnego kroku w kierunku poznania właściwości tego wina. Czyli analiza bukietu. Tu trzeba przyznać niewiele konkretów. Dla mnie bukiet mało wyrazisty. Aromaty obórkowe, niezbyt intensywne. Może nie onieśmiela blaskiem, ale też nie zniechęca do spróbowania. W smaku mocno wytrawne, dużo gorzkiej czekolady, trochę pieprzu, konfitury z wiśni i innych czerwonych owoców. Ma specyficzny posmak charakterystyczny dla win produkowanych z owoców starych winorośli. Wino ciekawe. Smakuje coraz lepiej w trakcie degustacji. I nie jest to z pewnością zasługa dużej zawartości alkoholu, bo to klasyczne 13,5%.

Podsumowując można powiedzieć, że otrzymaliśmy do testowania solidne wina, pięknie wydane (etykiety), dobrze prezentujące się w kieliszku, o ciekawym smaku.

Ponieważ nie znam cen win, a nie miałem czasu wybrać się do sklepu, to nie mogę ocenić stosunku jakości do ceny. Może ktoś z czytelników pomoże i wpisze te dane do opisu win.

Z pewnością warto sprawdzić w sklepie bo wina warte spróbowania.

Notował Krzysztof

Komentarze