Degustacja win brazylijskich zorganizowana w pierwszych dniach marca pod patronatem Magazynu Wino przybliżyła nam ich, ciągle jeszcze w Polsce, mało znane smaki. W ogóle niewiele wiemy o brazylijskim przemyśle winiarskim, mimo iż prosperuje od setek lat. Na szerszą skalę rozwinął się w XX wieku, a w świecie wina brazylijskie zaczęły być rozpoznawalne w wieku XXI.
Degustacja odbyła się 2 marca w hotelu Le Regina w Warszawie. Czy warto promować brazylijskie wina? Postanowiłem sprawdzić to osobiście wybierając wina na jedenastu stanowiskach producentów z Brazylii.
Brazylia jako producent wina charakteryzuje się łączeniem tradycji z nowoczesnością. Winnice korzystają z najnowszych technologii, lecz pozostają przy tradycyjnych sposobach uprawy i produkcji wina. Jak mówią producenci - wina Brazylii mają swój unikatowy charakter. Często są świeże i owocowe, niezbyt alkoholowe, a stylem bardzo przypominają wina europejskie. 11 winnic Wines of Brasil zaprezentowało na wystawie owoc swojej często wielopokoleniowej pracy. Były wśród nich i te największe, najbardziej zasłużone, będące już w polskiej (chociaż wciąż niewielkiej) dystrybucji, i te nowe, starające się o wejście na polski rynek.
Na uwagę zasługuje wiele win. Obok Lidio Carraro, czy tych z winnicy Miolo, bardzo interesującymi winami zaskoczyła mnie winnica Basso, która ciągle szuka w Polsce importera dla swoich winnych wyrobów. Po tym co zaproponowała mi Marie Angelica Rech, uważam iż Basso już niebawem znajdzie zainteresowanego importera. „Mamy na uwadze w szczególności najwyższą jakość technologii i winogron przy produkcji wina. Włoski sprzęt, na którym pracujemy, rodzinna wiedza i doświadczenie są naszą receptą na sukces. Kochamy pracę z winem, bo każdego dnia odkrywamy coś nowego” – mówi Marie Angelica Rech z Basso. Jej musujące Basso Rose Brut, produkowane w 100% z Pinot Noir było wyśmienite! Aksamitne, dobrze zbalansowane. Miałem okazję poznać również Basso Monte Paschoal Frisante 2010 wyprodukowanego wyłącznie z Moscato. Bardzo poprawne z intensywnymi owocowymi nutami brzoskwini i gruszki. W smaku i na finiszu wyczuwalne płatki kwiatów jaśminu i róży.
Idąc za tropem dystrybucji Medianus LTD po świetnych winach z Lidio Carraro, zawitałem do Elisy Walker, reprezentującej winnicę Casa Valduga, której wina od jakiegoś czasu, także dzięki dystrybucji Medianus LTD są w Polsce. Elisa Walker zaproponowała mi na początek Casa Valduga 130 Brut. Jest to tworzony metodą tradycyjną brazylijskie wino musujące ze szczepu Chardonnay, które swą strukturą i jakością może dorównać dobrym francuskim Cremant. Jest eleganckie i intensywne z bukietem suszonych owoców, płatkami migdałów. W smaku trwałe i kremowe. Natomiast Casa Valduga Premium Rose Merlot 2010, na które zostałem „namówiony” to różowe Merlot, które bardzo mnie zachęciło swoją piękną łososiową z fioletowymi refleksami barwą. Intensywne w nosie z nutami dojrzałych owoców, przede wszystkim truskawka, owoc granatu i lekka nuta kwiatowa. W smaku aksamitne i mające długi finisz…
Największym dystrybutorem win brazylijskich w Polsce jest z pewnością Boutique Brasil, importujący obok win brazylijskich, także wina urugwajskie. Godne uwagi są z pewnością te z winnicy Salton. To pierwsza oficjalnie zarejestrowana winnica w Brazylii, wywodząca się z rodziny włoskich imigrantów, którzy przybyli do Brazylii w 1878. Vagner Montemaggiore będący w brazylijskim winiarstwie i w Salton od dawna, powiedział, „że brazylijskie winiarstwo się rozwija i rozwijać będzie nadal, a świadczyć mogą o tym chociażby stale rosnąca oferta win wieloszczepowych”. Zaskakujący okazał się jego Salton Flowers 2010, który jest biały i… półwytrawny. Stworzony został ze szczepów Gewürztraminer, Muscat,
Malvasia i jak zauważa Vagner to wino z trzech odmian zaliczanych do najbardziej aromatycznych winorośli na świecie i… czułem je wszystkie, bo czułem w tym winie mnóstwo. Bardzo aromatyczne, o bogatym bukiecie kwiatów i słodkich owoców. Można odczuć wiele przyjemnych aromatów, które po zamieszaniu nabierają wyjątkowej ekspresji. Wyczuć można brzoskwinię, dojrzałe banany, cytrusy, płatki róż. Wino w smaku jest bardzo delikatne i, jak już wspomniałem, półwytrawne. Kwasowość jest zrównoważona i orzeźwiająca, wszystkie elementy smaku dają harmonijne wrażenie. Wieloszczepowy, tym razem z (innej) beczki Salton Talento 2007, ze szczepów Tannat, Cabernet Sauvignon, Merlot to czerwone i wytrawne wino o mocnej i ciężkiej strukturze. Wino dojrzewa w baryłkach z dębu francuskiego 12 miesięcy. W pierwszej chwili podczas degustacji pojawia się mnóstwo czerwonych owoców z czarną porzeczką na czele. Następnie dają się odczuć kawa, wiśnie, śliwki. Wino jest złożone i eleganckie, żaden z aromatów nie dominuje, czyniąc je bardzo harmonijnym. Oczywiście wyczuwalna lekka gorycz dodaje uroku. W ustach rozpoznać można aromaty czarnej porzeczki, tytoniu, wanilii, drewna. Dostarcza bogatych doznań, a kończy się długim przyjemnym finiszem…
Tegoroczna degustacja Wines of Brasil w Polsce pozwoliła nam odkryć wiele interesujących win. Pokazała, że procentują zarówno duże inwestycje w brazylijski przemysł winiarski jak i prezentowana pasja Producentów wystawiających swoje wina. Testowane przeze mnie wina były zazwyczaj bardzo przyjemne, chociaż nie zawsze lekkie, czy silnie owocowe. W moim odczuciu mają w Polsce świetlaną przyszłość. Potrzebna jest konsekwentna promocja. Mam nadzieję, że dzięki promocji, ale przede wszystkim dzięki wysokiej jakości i dobrej cenie, wina te pojawią się niebawem powszechnie na Polskim rynku.
Tekst: Bartosz Bancerz
Zdjęcia: Dorota Breiter
|