Panie Jurku, w ramach promowania win Foxen przyniósł Pan na panel nie jedną, a dwie butelkioprócz chardonnay było również Pinot Noir :)
Wina faktycznie są bardzo dobre, ale jak popatrzymy na ich ceny to jak widać (u producenta) do najtańszych nie należą ;)
Foxen - obsesja winna Jerzego Pasuli
Jerzy Pasula
Jest taka winnica na planecie Ziemi, na punkcie której mam absolutną obsesję. Nazywa się Foxen i jest położona w Kalifornii, na północ od Santa Barbara, w dolinie Santa Ynez. Jest to rejon, w którym znajduje się kilkadziesiąt a może nawet kilkaset winnic o świetnych warunkach klimatycznych i terroir, produkujących niezłe wina. Ja nie do końca rozumiem, dlaczego amerykańscy producenci wina spoza Napa i Sonoma są tak słabo rozpoznawani poza USA a w Polsce są wręcz nieznani…
Jerzy Pasula
|
Zobacz także
Komentarze
"...nie do końca rozumiem, dlaczego amerykańscy producenci wina spoza Napa i Sonoma są tak słabo rozpoznawani poza USA a w Polsce są wręcz nieznani…" wydaje mi się, ze z powodu cen wina ...
Co do Nowy Świat-Europa ... sam nie wiem co wolę, myślę, że trudno to w ten sposób ująć, byl czas na Europę, która zdecydowanie bardziej cenię za białe odmiany, ale juz przy czerwonych błądzę lubię Syrah, Carignan czy CS gdy po europejsku ( jak tak przynajmniej to odbieram ) ... pachną przysłowiową "oborą" na początku , zanim urzekną owocami po pewnym czasie, ale bywa, że mam ochotę od razu dostać mocą owoców 'po nosie' i wtedy pojawia się chociażby Chile ( kilka dni temu rewelacyjne Syrah 2009 od Perez Cruz w Winomanie ) ... , ale znowu Rioja Campo Viejo ( Yellow ) też daje tego typu owocowe doznania od otwarcia butelki ... Świat się wyrównuje, myślę,że za kilka lat te porównania między niekórymi regionami NŚ i Europy nie będą miały racji bytu.
Co do cen win z Foxen no to cóż, za wino z Parkerem powyzej 90 zazwyczaj trzeba zapłacić..
Co do Nowy Świat-Europa, jest to podział mocno anachroniczny i sztucznie utrzymywany. Z punktu widzenia konsumenta właściwie nieistotny.
Hmm czy ja wiem, czy obecnie już nieistotny ... jedno z częsciej podsłuchanych wypowiedzi "doradców" jest "mocno owocowe a ... to Chile" ...
Ja również ubolewam nad tym, że w Polsce California kojarzy się przeważnie z Napa czy Sonoma i kompletnie niedostępne są wina choćby z Paso Robles gdzie postawiono nacisk na mieszanki Grenache, Syrah i Mourvedre (GSM blend). Klimat w Cali jest wprost stworzony do uprawy szczepów ciepłolubnych. Może kiedyś chardonnay, cabernet s. i zin przestaną dominować?
Oto jeden z najciekawszych producentów w Paso Robles http://www.saxumvineyards.com/wines
W Paso Robles bywamy bo to nie jest wlasciwie daleko od Foxen. Dzieki za linka, przy nastepnej okazji na pewno odwiedzimy Saxum.