|
Czy zmiana pory roku wpływa na winne upodobania? Jak co roku, latem wzrok częściej zahacza o różowe wina. W miarę wzrostu temperatury zwiększa się ochota na łyk porządnie schłodzonego wina, oczy cieszy widok lekko oszronionej butelki. Słupek rtęci idzie w górę, nic więc dziwnego, że na scenę wkraczają proste, ale wciąż finezyjne, świeże i jasne wina, o niższej zawartości alkoholu, które dzielnie będą nas wspierać w walce z upałami.
To samo, oczywiście, można odnieść do win czerwonych. Sztuka polega na tym, żeby znaleźć takie wina na cieplejsze dni, które zadowolą szersze grono, zaspokajając przy tym cały wachlarz smakowych potrzeb – od bezpiecznych, znajomych smaków po głód nowości. Jakie wina spełnią te kryteria? Oto lista win, które na pewno są gotowe sprostać naszym letnim wymaganiom. Pytanie, czy jesteśmy na nie gotowi?
Porządnie schłodzone gorące towary
Vermentino
Do niedawna tylko z Toskanii i Sardynii, od jakiegoś czasu Vermentino nabiera rozpędu. Vermentino z Lodi, Oregonu, Północnej Karoliny, Australii, nie wszystkie powalające, ale wiele bardzo do rzeczy. Cytrynowe nuty, rześka kwasowość i wyraźnie wyczuwalne terroir – Vermentino zdaje się być idealnym winem na ciepłe miesiące. Czy w tym roku zdobędzie międzynarodowe uznanie? Niewykluczone.
Moscato
Od kilku lat na wznoszącej, co jest rzeczą pozytywną, jednak nie sposób pominąć wytrawnego Moscato. Czy istnieje szansa na to, że z nadejściem wyższych temperatur smak ogółu zwróci się ku wytrawnej wersji tego wina? Nie ma to jak zacne, wytrawne Moscato z owocami morza. Jaka jest jednak szansa, że wytrawna wersja tego wina zacznie znikać ze sklepowych półek w mgnieniu oka? Okaże się niebawem.
Alzackie Pinot Blanc
Aż trudno uwierzyć jak niewielkie uznanie zdobyły dotychczas. Powinny się sprzedawać jak świeże bułeczki – wystarczy delikatnie odwrócić uwagę miłośników Pinot Gris. Jeden łyk, a głębia i precyzja smaku sprawią, że Pinot Gris może już przestać wystarczać.
Sauvignon Blanc
Sauvignon Blanc to nieodmiennie letni bestseller. Jednak jakie Sauvignon Blanc wysforuje się w tym sezonie? Czy podniebienie ogółu znuży bogactwo proponowane przez Nową Zelandię? Może czas na powrót win francuskich, pod wodzą Sancerre? Quincy i Menetou-Salon mogą odegrać ważną rolę w nadchodzącym sezonie, natomiast prawdziwą niespodzianką mogą okazać się wina z Chile i Południowej Afryki. Poza tym, że łączą w sobie najlepsze cechy Sauvignon Blanc z Nowego i Starego Świata, nie są zbyt drogie, a to, jak wszyscy wiemy, jest często czynnik decydujący kiedy przychodzi do kupna.
A jakie białe wina według Was zostaną najgorętszymi towarami lata 2013? Czekamy na komentarze!
tekst: Katarzyna
foto:
www.foodandwinebooks.com
źródła:
www.snooth.com |
