Podejmowanie przyjaciół jest bardzo przyjemnym zajęciem, jedynym minusem są... brudne kieliszki. Nie można wrzucić ich do zmywarki, bo wyjdą z niej upstrzone wodnymi cętkami, a środki do zmywania zniszczą kryształ. Metoda nie mycia kieliszków, która zyskuje sobie zwolenników wśród znawców wina, nie na wiele się zda, jeśli wśród naszych znajomych znajdą się fanki szminki.
Co w takim razie robić? Jest pewna prosta metoda. Wystarczy woda z płynem do zmywania w proporcji łyżka płynu na 4 litry wody. Płyn wlewamy do małego naczynia z odrobiną wody, a wodę do dużej miski. Czyściochy ekstremalne mogą dodatkowo wysterylizować kieliszki w roztworze składającym się z łyżki wybielacza i 4 litrów wody.
Zaopatrujemy się w czystą gąbkę do mycia naczyń. Jeśli mamy do czynienia ze szminką, gąbka powinna być ostrzejsza z jednej strony. Zanurzamy kieliszki w wodzie, gąbkę w roztworze z płynem i myjemy, szczególną uwagę poświęcając uszminkowanym brzegom. Zanurzamy kieliszek w czystej wodzie, dla chętnych – sterylizujemy, płuczemy i wycieramy wielkim kawałem surówki bawełnianej. Świetne są tzw. 'flour sack towels' do kupienia na amazon.com, dzięki temu kieliszki zachowają urodę bardzo długo. Do pierwszej, odpukać, stłuczki. Tfu, na psa urok!
Na koniec małe podsumowanie:
1. Kryształowe kieliszki są porowate, łatwo wchłaniają zapachy, dlatego dobrze jest używać bezzapachowych płynów do mycia naczyń. Późnym wieczorem, kiedy nie masz już siły zmywać i najchętniej przełożyłbyś to na rano, koniecznie wlej trochę wody na dno kieliszków, dzięki czemu wino nie wyparuje przez noc i nie pozostawi osadu.
2. Myj kieliszki ręcznie za pomocą gąbki i ciepłej wody z bezwonnym detergentem.
3. Dokładnie, ale delikatnie umyj brzegi kieliszków i ich zewnętrzną powierzchnię usuwając odciski palców i na przykład ślady szminki.
4. Jeśli jesteś wyjątkowym czyściochem sterylizuj szkło w kąpieli zrobionej z łyżki wybielacza i 4 litrów wody.
5. Osuszaj kieliszki ręcznikiem z surówki bawełnianej (świetne są tzw. 'flour sack towels' do kupienia na amazon.com) i poleruj aż usuniesz wszystkie ślady palców i wody.
tekst: Katarzyna foto: www.stockfood.pl źródło: www.winefolly.com
Komentarze
Dodam od siebie, że gdy nie po drodze nam z Amazonem warto wypróbować ... ręczniki papierowe. Warunek-ręczniki muszą być "ścisłe", tak y nie zostawiały kłaczków papierowych.
Kieliszki wycieramy od razu po odcieknięciu, przed wyschnięciem. Białych plam z kamienia nie warto wycierać na sucho, lepiej na chwile zanurzyc w wodzie i raz jeszcze wytrzeć.
Ciekawym rozwiązaniem, wyniesionym jeszcze z laboratorium (mgr inż. zobowiązuje ) jest użycie po płukaniu wody destylowanej lub wody demineralizowanej, raczej nie grozi nam wtedy biały osad.
Na podstawie osobistych obserwacji po cało weeekendowym myciu szkła :)
zmisiek1Wrz. 26, 2013, 12:17 po południu
Ja używam do wycierania specjalnych ściereczek Viledy. Nie zostawiają kłaczków i są bardzo higroskopijne.
Kieliszki EischWrz. 26, 2013, 1:28 po południu
Będę musiał spróbować z tą wodą destylowaną :]
PawełWrz. 26, 2013, 9:23 po południu
Co prawda w laboratorium jeszcze po destylowanej dawaliśmy aceton ale to chyba można pominąć
zmisiek1Wrz. 26, 2013, 10:16 po południu
dobre efekty daje bardzo gorąca woda.Jest miękka i szybko odparowuje.
valdizWrz. 27, 2013, 1:14 rano
Właśnie tego szybkiego odparowywania bym się obawiał. Chyba, że od razu są wycierane. Wszak kamień nie odparuje :)