Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

VII Konwent Winiarzy Polskich w Łańcucie - relacja

W dniach 23-24 czerwca 2012 odbył się w przepięknej scenerii Łańcuckiego Zamku, perełce polskiego renesansu, VII Konwent Winiarzy Polskich organizowany przez Polski Instytut Winorośli i Wina i Magazyn Wino. Gospodarzem było Podkarpacie: Stowarzyszenie Winiarzy Podkarpacia, Marszałek Województwa Podkarpackiego i Dyrekcja Muzeum w Łańcucie.
Celem konwentu był przegląd rocznika win z 2011, który ze względu na pogodę nie zapowiadał się idealnie.


lancut-1 magnify W VII KPW wzięło udział 56 winnic  z całej Polski które zgłosiły do oceny panelowej łącznie 128 win, a także 32 winnice które nie zgłosiły wina do oceny. Łącznie do VII KPW zgłosiło udział 88 winnic, o łącznej powierzchni 95,14 ha. To rekordowy wynik w statystykach konwentowych.
W ocenie panelowej w piękne sali balowej wzięło udział blisko 150 osób.


Przy stole prezydialnym zasiedli Naczelny i Zastępca Magazynu Wino Tomasz-Prange-Barczyński, Wojciech Bońkowski, przedstawiciele PIWiW  Wiktor Bruszewski, Marek Jarosz i Wojciech Bosak, szef Winisfery Mariusz Kopczyński, enolog Agnieszka Wyrobek z firmy Kurdesz. Degustacja była w ciemno. Ocienialiśmy 128 win w kilku kategoriach.


Zaskoczeniem było to, że wina czerwone wypadły lepiej niż wina białe. Brak jeszcze pełnej oceny dlaczego tak się stało. Były wina z komercyjnych winnic takich Winnica Pałac Mierzęcin i Winnica Dębogóra z lubuskiego, Winnica Płochockich i Winnica Zbrodzice ze świętokrzyskiego, Winnica Nad Dworskim Potokiem z Małopolski oraz Winnica Maria Anna z Podkarpacia. W sumie była więc obecna zdecydowana większość polskich producentów, którzy rozpoczęli zarejestrowaną produkcję. Były także wina z obiecujących projektów winiarskich: Winnica Poraj-Paczków (Joanna i Marcin Biernaccy) z opolskiego i Winnice Wzgórz Trzebnickich (Rafał Wesołowski i Grzegorz Pajdos) z Dolnego Śląska.


Nie brakło też weteranów, którzy zabłysnęli na poprzednich Konwentach. Swoje wina zaprezentowały między innymi Winnica Comte, Winnica Zadora i Winnica Zielona z Małopolski oraz Winnica Golesz, Winnica Jasiel i z Podkarpacia.

 
lancut--2 magnify Jak wypadły wina? Z punktu widzenia konsumenta dość kiepsko. Najwyższe moje oceny to były piątki (Winnica Golesz - słodkie, Regent z Winnicy Mazurek czy Cabernet Cortia z Winnicy Wisły Dom Bliskowice) co w naszej portalowej klasyfikacji określa wina przeciętne. Z punktu widzenia producentów dobrze, bo już produkują wina do wypicia, co rokuje dobrze na przyszłość. Rozczarowała mnie nieco renomowana winnica Płochockich.  Było także mnóstwo win z wadami mikrobiologicznymi czy źle zwinifikowanych.


Dla mnie było to bardzo ciekawe doświadczeniem, poznałem polskie wina jak i samych nastawionych entuzjastycznie winiarzy, którzy chcą się pochwalić swoją, często garażową produkcją.

                                                                                                             Wojciech Wojtanowski
                                                                                                                         Kieliszki Eisch

 

 

Komentarze

Dziwny ten artykuł, winnica Dom Bliskowice nie pokazywała Caberneta Cortis. Skąd więć ta ocena?

nr 78 - kupiłem butelkę. obrazek w załączeniu.

Wojtek, a była winnica Solaris? Pamiętam, że kiedyś degustowaliśmy ich wina podczas panelu degustacyjnego i były całkiem niezłe.

Tak, ale w tym roku ich wina były niezbyt udane, hibernal lekko utleniony z wystającym alkoholem a seyval blanc trawiasto-pokrzywowy, wodnisty. Niestety...
Aha, pokazali jeszcze czerwone rondo. Nieco lepsze niż białe ale także z wystającym alkoholem i zielonymi nutami (dałem mu 4).

Tak chłopcy ... przecież MICKI to Winnica Solaris , a Ty Wojtka Pawle pytasz :D

Oooooo, nie zwróciłem uwagi ;)
@Micki, czy jest już moze jakaś szansa spróbowania Waszych win gdzieś w Warszawie? Czy nadal tylko stacjonarnie w winnicy?

Kieliszki Eisch, Cortis z Domu Bliskowice nie był w sprzedaży, winnica wycofała go na prośbę organizatorów z degustacji z powodu ogromnej ilości win. Załączone zdjęcie zrobione było wieczorem, w Storczykarni podczas kolacji. Co do oceny win, moje białe wina smakowały panelowi, może dlatego, że nie były podawane w kieliszkach Eisch...
Niestety moje wina nie są dla leniwych, trzeba przyjechać

Uwagi do Micki (przepraszam za zwłokę, ale byłem tydzień na urlopie bez dostępu do sieci):
Przykro mi czytać złośliwości pod moim adresem. Chyba na nie nie zasłużyłem. Degustacja była w ciemno, więc ocena win winnicy Solaris nie była tendencyjna. Nie wspomniałem, za co przepraszam, o ich Tramini, który był też przyzwoity.
Chętnie zapoznam się jak mi będzie dane z większym wyborem win Solaris.
Rację ma Micki tylko w tym, że Cortis z Domu Bliskowice był wycofany z degustacji panelowej, a próbowałem go w Storczykarni. Nie zmienia to jednak mojej oceny tego wina.
Bardzo bym chciał częściej podziwiać polskie wina, doceniam wysiłek winiarzy, ich walkę z niesprzyjającym klimatem i przeciwnościami stawianymi przez urzędników. Jednak jestem głównie konsumentem i z tej pozycji oceniałem wina prezentowane na konwencie.

Jeszcze jedna uwaga: Dziś czytam w Magazynie Wino, że w tegorocznej degustacji w Janowcu Cortis z Domu Bliskowice był bardzo chwalony. Wina z Winnicy Solaris także, w tym wspomniany przeze mnie Tramini.

Do Kieliszki Eisch; skoro pisze Pan, że "ich Tramini też był przyzwoity" znaczy to iż inne wina też były pijalne. Nie współgra to nijak z wpisem z dnia 5 lipca, w którym wina te po prostu Panu nie smakowały i " były niezbyt udane".

Do Micki: Strasznie Pan jest "czepialski". To, że chciałem Panu poprawić humor pisząc o Janowcu, mimo Pana nieuzasadnionych niczym złośliwości, dalej Pana nie satysfakcjonuje. Natomiast maksimum kilkanaście win, które mogłem nazwać przyzwoitymi na blisko 130 to jednak współgra z wpisem z 5 lipca.

:D , może Vintripsa Wam zawołać :P

Broń Boże! !!!!

BRAKUJE MI ZNACZNIKA "lubię to" ;)

Mi też ... pogoń admina i zróbcie "Wypiję za to !"

Jaki tam czepialski, jestem niesamowicie łagodny i spokojny typ. Po prostu rażą mnie niespójności w wypowiedziach. Kończę ten wątek i pozdrawiam.

Jurek Kruk w swoim 4senses.tv na temat VII Konwentu Winiarzy. Enjoy!
http://www.youtube.com/watch?v=eX31h2AqF0g

"W polskich winnicach jest bardzo bardzo dużo szajsu" ;)

WB - cięta riposta ;)

Przebrnąłem przez cały film i przyznam, ze całkiem udany odcinek. Jak widać formuła Konwentu musi się w jakimś zakresie ewidentnie zmienić. Problemy polskich winiarzy jak były tak i są - czyli bez zmian.
Ciekawe jest stwierdzenie o zbyt wczesnym zebraniu winogron...

Też przejrzałem cały filmik (udany). Akurat uwagi mnie nie zaskoczyły, bo opinie te słyszałem już w trakcie Konwentu, a z Jurkiem Krukiem przegadałem o tym kilka godzin.

A jak oceniasz pomysł przeniesienia imprezy do Warszawy? Z mojego punktu widzenia - super ;)
@Micki, a Wy jakie wina w tym roku przedstawialiście? Zgadzasz się z opinią na temat zbyt wczesnego zebrania winogron?

Z Warszawą wiążę obawy organizacyjne, to mnóstwo pracy, a ochotników do pomocy z lokalnych Stowarzyszeń Winiarskich tam brak. Chyba, że sponsorzy wyłożą kasę na jakąś agencję. Natomiast lokalizacja ze względu na promocję i dużą frekwencję w dniu degustacyjnym jak najbardziej wskazana.

Pawle; w Łańcucie przedstawiałem swoje najlepsze wina, te które uzyskały tzw . cetryfikat win MPW w Janowcu http://bonkowski.wordpress.com/2012/05/26/swieto-wina-janowiec-2012/. Były to Tramini /po 33 % Gewurza, Palavy i Hibernala/, Hibernal odmianowy, odmianowe Rondo. Nie dałem Regenta, ale pokazałem Seyvala z 10% udziałem Jutrzenki. Nie zgadzam się z opinią nt. zbyt wczesnego zbioru, moj Hibernal rwany był po pierwszych przymrozkach i miał 23 Bx cukrów. Uważam, że polskie wina z racji naszego klimatu będą epatowały zielonością .....

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.