Strona główna Członkowie Klubu Kontakt Zaloguj
     
 

Wasze komentarze - Komentarze do "Pamiętny rocznik w Nowej Zelandii"

Zobacz komentowany obiekt

17.06.2013 10:07

To dobrze czy niedobrze dla jakości win?

17.06.2013 10:30
Nie byłbym aż tak skrajny w ocenie dobry-niedobry. Często słyszymy, że w którymś regionie był świetny rok, a pijąc wina z niego wina przekonujemy się, że nie zawsze przekłada się to na jakosc win. Marny winiarz i w "dobrym roku" nie zrobi jakościowego wina.

17.06.2013 15:11
Dodatkowo większe zbiory nie zawsze przekładają się na jakość wina. Najlepsi winiarze utrzymują niską wydajność z hektara redukując ilość kiści na krzewie, aby uzyskać lepszą jakość pozostałych gron. W sobotę Kurt Feiler, właściciel jednej z najlepszych winnic w Rust opowiadał mi o tych właśnie "zielonych żniwach". Co jest ciekawe wspomniał o "inteligencji" winorośli!!!! Stwierdził, że nie wycina całych kiści, bo wtedy system korzeniowy pompuje tylko tyle soków ile potrzeba dla tych pozostałych. Nie ma więc zmiany w jakości. Natomiast jak redukuje tylko część każdej kiści to system korzeniowy nie zauważa tej redukcji gron i dostarcza tyle ile poprzednio ale już dla mniejszej ilości jagód. Sprytne!!!


Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem