06.03.2011 22:15
Data: 12 marca
Godzina: 19:00
Miejsce: Winoteka i winiarnia WINOM
Degustacje, degustacje, degustacje! - Kraków - Degustacja Pinot Noir w Winiarni Winoman
Data: 12 marca
Godzina: 19:00
Miejsce: Winoteka i winiarnia WINOM
30.03.2011 17:44
Poszedł Polak na degustacje ... w ciemno ... i po 11 winach w tym 3 na jasno ledwie do domu dotarł, bo jakżeby mógł wiadereczka ( w tym wypadku wiadra 
) użyć ... ? Byłoby to co najmniej niestosowne, szczególnie, że aromaty i smak sprawdzać musiał, aby wino odgadnąć, jak najbardziej celnie ... , jak postanowił tak zrobił i ... celność była adekwatna do wypitej ilości wina ...
Jednak spróbujmy po kolei ...degustacja „Pinot Noir - choroba nieuleczalna...” w Winomanie, przyciągnęła mnie siłą magnesu jakbym, z czystej stali był stworzony, szczep zacny, trudny, złośliwy, a jednak nader cudowny, gdy pod opiekę dobrą trafi ... jak się okazało jednak nie taki cudowny jak miałem do tej pory szczęście trafiać ... widać ten był akurat wyjątkowo trudny lub jak kobieta niedopieszczony przez właściciela ... jakże zacne porównanie Pinot Noir ...
W konkursie wystartowały 4 wina różowe: Pinot Noir Rose Jaworek 2009 , Pinot Noir Chateau Vartely 2009 , Rulandske Modre Baloun 2008, Pinor Noir Rose Duzsi Tamas 2009 oraz 4 czerwone Cuvee Alexis J.P. Marchand 2006, Yllum Pinor Noir Bodega Palo Alto 2008, Pinor Noir Saint Claire 2007 i Modri Pinot Dveri Pax 2006 oraz 3 wina dodatkowe bez konkursu Rulandskie Modre Blanc de Noir Radomil Baloun 2008, Pinot Noir Duzsi Tamas 2006, Pinot Noir 2009 Winnice Jaworek.
Wyniki zaskoczyły chyba nie tylko degustujących, ale i prowadzących degustacje ... jak się okazało z winami różowymi jednak do końca prawidłowych wyników nadal nie znamy ( teoretycznie 3 osoby na ok. 20 ) , a w czerwonych 1 osoba ...
Gdyby nie to, że o swój nos i usta byłem spokojny...wytrawny obserwator moich ocen na NW odgadłby od razu, że nic nie robię sobie z opisów producentów/importerów i tak pewnie 50% ocen/opisów ma się nijak do etykiet ... to mimo wszystko liczyłem na więcej trafnych odpowiedzi pracując „w grupie” ...ale pewnie jak to zwykle bywa, jak usłyszy się coś od kogoś natychmiast ten aromat/smak pojawia się niby głęboko ukryty w czeluściach naszego mózgu wołający o pomoc rozbitek ...
Dokładnych opisów win tym razem nie będzie, charakterystyka musi zostać tym razem grupowa. W różowych winach tylko jednego jestem pewny i tylko to trafiłem bo już kiedyś miałem z nim przyjemność czyli Pinor Noir Rose od „Dużego Tomasza” ... wino średnie opis akurat ten mogę podtrzymać, pozostałe zaś dosyć „cieniutkie”, lekko orzeźwiające, bez wyrazu, bez chęci zapamiętania ... bez ... tego czegoś co ma dobry Pinot Noir , przypiszmy każdemu 6 punktów i chodźmy dalej ...
Mała wpadka zdarzyła się tez z winem od Jaworka 1 osoba na 8 przy stoliku dostała wino z całkiem innej butelki „korkowe” , że nie sposób pomylić i muszę przyznać, nawet z lekka szczęśliwy byłem bo tylko jak dotąd „o nim” słyszałem, ale nie miałem okazji poczuć tak dosłownie ...
Wina czerwone lepsze zdecydowanie, bardziej treściwe ( a to mi zaskoczenie) , więcej aromatów ... ale jak producent/importer/winiarnia je odczuwali nie mam pojęcia, gdyż po za Cuvee Alexis o zapachu jakby skórzany pasek ( może i z właścicielem ? ) wylądował w beczce reszta miała dla nas dosyć dziwne opisy , za pewne też dlatego, że były to już wina numer 8 - 10 ... i byliśmy w stanie wyczuć kawę i grzyby w winie opisanym jako śliwka z ziołami ... więc dalsza moja opinia raczej nie będzie wskazana ... chyba, że na złość Panu Konradowi, który na tyle wierzył w nasze nosy i usta ,że wycenił zakład na 80% trafnych odpowiedzi ... ktoś podmienił butelki :) ? Pozostałe 3 wina , spokojnie oscylują ok. ocen 7-8, ale średnia degustacji szczególnie do poprzedniej z Moraw wyszła raczej słabo, choć z uznaniem kłaniam się do winnicy Jaworek, gdyby nie cena w okolicach 80 zł zamiast 30 zł za butelkę byłyby warte sięgnięcia do portfela ... ehh ten Pinot Noir ktoś go musi w końcu ujarzmić na dobre ...
) użyć ... ? Byłoby to co najmniej niestosowne, szczególnie, że aromaty i smak sprawdzać musiał, aby wino odgadnąć, jak najbardziej celnie ... , jak postanowił tak zrobił i ... celność była adekwatna do wypitej ilości wina ...
Jednak spróbujmy po kolei ...degustacja „Pinot Noir - choroba nieuleczalna...” w Winomanie, przyciągnęła mnie siłą magnesu jakbym, z czystej stali był stworzony, szczep zacny, trudny, złośliwy, a jednak nader cudowny, gdy pod opiekę dobrą trafi ... jak się okazało jednak nie taki cudowny jak miałem do tej pory szczęście trafiać ... widać ten był akurat wyjątkowo trudny lub jak kobieta niedopieszczony przez właściciela ... jakże zacne porównanie Pinot Noir ...
W konkursie wystartowały 4 wina różowe: Pinot Noir Rose Jaworek 2009 , Pinot Noir Chateau Vartely 2009 , Rulandske Modre Baloun 2008, Pinor Noir Rose Duzsi Tamas 2009 oraz 4 czerwone Cuvee Alexis J.P. Marchand 2006, Yllum Pinor Noir Bodega Palo Alto 2008, Pinor Noir Saint Claire 2007 i Modri Pinot Dveri Pax 2006 oraz 3 wina dodatkowe bez konkursu Rulandskie Modre Blanc de Noir Radomil Baloun 2008, Pinot Noir Duzsi Tamas 2006, Pinot Noir 2009 Winnice Jaworek.
Wyniki zaskoczyły chyba nie tylko degustujących, ale i prowadzących degustacje ... jak się okazało z winami różowymi jednak do końca prawidłowych wyników nadal nie znamy ( teoretycznie 3 osoby na ok. 20 ) , a w czerwonych 1 osoba ...
Gdyby nie to, że o swój nos i usta byłem spokojny
...wytrawny obserwator moich ocen na NW odgadłby od razu, że nic nie robię sobie z opisów producentów/importerów i tak pewnie 50% ocen/opisów ma się nijak do etykiet ... to mimo wszystko liczyłem na więcej trafnych odpowiedzi pracując „w grupie” ...ale pewnie jak to zwykle bywa, jak usłyszy się coś od kogoś natychmiast ten aromat/smak pojawia się niby głęboko ukryty w czeluściach naszego mózgu wołający o pomoc rozbitek ...
Dokładnych opisów win tym razem nie będzie, charakterystyka musi zostać tym razem grupowa. W różowych winach tylko jednego jestem pewny i tylko to trafiłem bo już kiedyś miałem z nim przyjemność czyli Pinor Noir Rose od „Dużego Tomasza” ... wino średnie opis akurat ten mogę podtrzymać, pozostałe zaś dosyć „cieniutkie”, lekko orzeźwiające, bez wyrazu, bez chęci zapamiętania ... bez ... tego czegoś co ma dobry Pinot Noir , przypiszmy każdemu 6 punktów i chodźmy dalej ...
Mała wpadka zdarzyła się tez z winem od Jaworka 1 osoba na 8 przy stoliku dostała wino z całkiem innej butelki „korkowe” , że nie sposób pomylić i muszę przyznać, nawet z lekka szczęśliwy byłem bo tylko jak dotąd „o nim” słyszałem, ale nie miałem okazji poczuć tak dosłownie ...
Wina czerwone lepsze zdecydowanie, bardziej treściwe ( a to mi zaskoczenie
) , więcej aromatów ... ale jak producent/importer/winiarnia je odczuwali nie mam pojęcia, gdyż po za Cuvee Alexis o zapachu jakby skórzany pasek ( może i z właścicielem ? ) wylądował w beczce reszta miała dla nas dosyć dziwne opisy , za pewne też dlatego, że były to już wina numer 8 - 10 ... i byliśmy w stanie wyczuć kawę i grzyby w winie opisanym jako śliwka z ziołami ... więc dalsza moja opinia raczej nie będzie wskazana ... chyba, że na złość Panu Konradowi, który na tyle wierzył w nasze nosy i usta ,że wycenił zakład na 80% trafnych odpowiedzi ... ktoś podmienił butelki :) ? Pozostałe 3 wina , spokojnie oscylują ok. ocen 7-8, ale średnia degustacji szczególnie do poprzedniej z Moraw wyszła raczej słabo, choć z uznaniem kłaniam się do winnicy Jaworek, gdyby nie cena w okolicach 80 zł zamiast 30 zł za butelkę byłyby warte sięgnięcia do portfela ... ehh ten Pinot Noir ktoś go musi w końcu ujarzmić na dobre ...
Nie możesz dodawać nowych wątków
Nie możesz dodawać nowych postów
Nie jesteś moderatorem