2011/03/31
|
Do picia + (3) Nie ukrywam, że bardzo się rozczarowałem winami Cellier des Dauphins. Ale do rzeczy. Barwa - wypadła najlepiej. Oleista, słomkowa i błyszcząca. Zapach? Odrzucający - coś a'la miód, ciężko mi było go określić. W smaku landrynka, wyczuwalny alkohol, kwasowość. Nie polecam. |