Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Wino i... krowy

2012/07/23

 

We Francji pojawił się pomysł, żeby poić krowy winem. Podobno mięso szczęśliwych zwierząt będzie lepsze.


Przykład dali Japończycy. W rejonie miasta Kobe hoduje się krowy rasy wagyu, które pojone są piwem i karmione szlachetną, ekologiczną paszą. Na tym nie koniec, krowy są regularnie masowane i nacierane sake. Dzięki temu zrelaksowane zwierzęta są źródłem najdroższej wołowiny świata.


Pomysł ten przejęli m.in. Australijczycy, którzy przywiezionym z Japonii krowom wagyu zaczęli dodawać wina do diety. Teraz podobne rozwiązanie zaproponowano we Francji. Chodzi o to, by uzyskać szlachetną i oczywiście drogą odmianę wołowiny.


Cena produkcji potroi się z sześciu euro dziennej stawki żywieniowej na krowę do 18 euro. Ale mięso z założenia ma być luksusowe, o wyglądzie marmurkowym, na skutek specjalnie układającego się tłuszczu.


Inicjatorem pomysłu jest Jean-Charles Tastavy, przedstawiciel przemysłu winiarskiego z Langwedocji. Powołuje się na hiszpańskie i kanadyjskie badania naukowe, z których wynika, że zrelaksowane zwierzęta dają lepsze mięso – informuje serwis Agro-media.fr.


Tastavy uważa, że optymalna dzienna dawka wina dla krowy wynosi od jednego do półtora litra.


Źródło: www.pb.pl



Komentarze

dla tych co maja FB :) https://www.facebook.com/media/set/?set=a.500097563338639.127041.190565374291861&type=1

Zaloguj się aby skomentować ten tekst


Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.