Panel Degustacyjny nr 14
Panel Degustacyjny Klubu nasze-wina.pl, sesja nr 14
Panel czternasty odbył się 7 października 2023 roku w Pociąg do wina ul. Słowiańska 12 we
wrocławskim Nadodrzu .
Degustowali: Bożena Skibicka, Zofia i Jerzy Pasula, Leszek….., Agata Gebhardt, Jacek Mędrala, Piotr
Sobolewski i Magdalena Poklewska-Koziełł.
Ocenialiśmy:
1. Picpoul de Pinet, 2021
szczep: Picpoul, kraj pochodzenia: Francja, region: Langwedocja, białe, wytrawne, zawartość
alkoholu: 13%
Nasze pierwsze wyjazdowe spotkanie w jesiennym już, przez co jeszcze bardziej urokliwym,
Wrocławiu, postanowiliśmy rozpocząć od, ponoć modnego i chwalonego, jedynego białego
szczepu z Langwedocji. Wino w kieliszku prezentowało się bardzo poprawnie – takie typowe
białe wino. Trochę słomkowe, z zielonkawymi akcentami. Niebrzydkie. W zapachu ostro
cytrusowe, agrestowe i jabłkowe. Mineralne. Zapach nie zmienił się nawet po wymieszaniu i
ociepleniu. W smaku przeszkadzała jednak wysoka kwasowość. Ktoś powiedział, że to taki
typowy jabcok. To duża przesada. Wino rzeczywiście jest bardzo świeże i kwasowość nie jest
dostatecznie zrównoważona. Ale ma przyjemne cytrusowo- kwiatowe aromaty i trochę
smakuje jak świeży sok z ogórka. Z całą pewnością znakomicie sprawdzi się jak aperitif w
gorący dzień lub jako dodatek do krewetek i innych owoców morza.
Średnia ocen: 12
Cena 82 zł
2. Tres Pilares, 2020
Szczep: Verdejo, kraj pochodzenia: Hiszpania, region: Rueda, białe, wytrawne, zawartość
alkoholu: 13%
Po kolejnym winie wiele sobie obiecywaliśmy. Rueda to ciekawy region charakteryzujący się
mroźnymi zimami, gorącymi latami i małą ilością opadów. Dodatkowo limitowana seria 1500
butelek i sześć miesięcy leżakowania w beczce zapowiadały ciekawe wrażenia. Niestety.
Wino bardzo nas rozczarowano. W zasadzie, można powiedzieć, że było lepsze od
poprzedniego, bo mniej kwaśne. Niby poprawne, ale przy tym nijakie. Ktoś powiedział –
klinicznie czyste. W kieliszku słomkowo żółte, połyskliwe, ale zwykłe. W zapachu bardzo słabo
wyczuwalne nuty mineralne i słodkawo owocowe. W smaku idealnie zrównoważone – ani
kwaśne, ani słodkie. Pomimo niewysokiej oceny końcowej byli paneliści, którym wino
smakowało. Właśnie ze względu na całkowity brak kwasowości, a delikatną goryczkę i
pikantność.
Średnia ocen: 11
Cena 89 zł
3. Gouttes de Lune, 2018
Szczep: 60% Malbec, 40% Tannat, Kraj pochodzenia: Francja, region: Gaskonia, czerwone,
wytrawne, zawartość alkoholu: 13%
Tym razem jedenaście miesięcy leżakowania w dębowej beczce i połączenie Malbeca z
Tannatem okazało się strzałem w dziesiątkę. W kieliszku wino prezentowało się znakomicie:
patrzyliśmy z zachwytem na piękną, gęstą, ciemnowiśniową i błyszczącą ciecz, która pomimo
mroczności miała w sobie jakąś łobuzerskość. W pierwszym nosie czuć było mocny alkohol,
potem wiśnie, śliwki, czarne porzeczki, a po chwili zachwyciły nas zapachy kojarzące się z
lasem – mech, liście, mokra ściółka, dzikie jeżyny i szlachetne suszone grzyby. W smaku
pyszne. Silnie taninowe, ale idealnie zrównoważone. Czekoladowe z nutą pikanterii. Idealne z
serem pleśniowym, wołowiną, dziczyzną. Drugą butelkę wypiliśmy dla czystej przyjemności.
Średnia ocen: 15
Cena: 89 zł
4. Petit Nur, 2019
Szczep: Czarny Granach i Carinyena , Kraj pochodzenia: Hiszpania, region: Katalonia,
czerwone, wytrawne, zawartość alkoholu: 14,5 %
Wino pochodzi z apelacji Priorat znajdującej się na południowy zachód od Barcelony.
Leżakowało 8 miesięcy w butelkach. W kieliszku prezentowało się ładnie choć burgundową
barwę zanieczyszczała ceglana obwódka. Nie miało też połyskliwości i zadziorności
poprzedniego wina. W zapachu wyczuwalny alkohol, a potem owoce leśne, wiśnie z pestką,
czarna porzeczka, konfitury i prawie politura, ale prawie, czyli nie całkiem politura (naprawdę
nie wiem, co panalista chciał powiedzieć ��). W smaku przyjemnie długie, dębowo-owocowe.
Wino wydaje się być lekko schodzące.
Średnia ocen: 14
Cena: 89 zł
*20 to maksymalna ilość punktów jakie może otrzymać wino