Ta witryna wykorzystuje pliki cookie, dowiedz się więcej Zgadzam się

Wina z buta - relacja z degustacji Biedronki

 


Tradycyjnie od pewnego czasu Biedronka przed majówką zorganizowała degustację nowych win w swojej włoskiej ofercie. W restauracji Batida zdegustowaliśmy 8 win, w tym jedno musujące i jedno wzmacniane. Co z tego wynikło? Czy mamy kolejne wino na miarę Albarino Eidosela, czy nie musimy już gorączkowo szukać win na pierwsze dni maja?


Musujące Porta Leone Prosecco Treviso DOC za 19.99 zł na początek i… właśnie.  Grejpfrutowo-mydlane, brak kwasowości, która pociągnęłaby obiecujący owoc. Jednak z czym by to połączyć?


Pierwsze białe wino - Mavum IGT Pinot grigio e Pinot nero delle Venezie 2012, 19,99 zł. Po wsunięciu nosa w kieliszek zacząłem rozglądać się na boki w poszukiwaniu ukrytej kamery. Roślinno-warzywne wino, ścierkowe, krótko intensywne (to akurat dobrze), mdłe. Woła o warzywa z grilla czy to ostatnie szepty z Veneto?


Sycylia rzadko zawodzi, nie inaczej było z Corbelló IGP Terre Siciliane 2012, 12,99 zł, któremu udało się zatrzeć tragiczne wrażenie po poprzednim winie. Mineralne, pikantne, dobra równowaga, orzeźwiające. Ależ biorę, nawet karton.


Sezon na wina bez życia uważam za otwarty! Na czele pochodu Danza Bardolino DOC 2010, 11,99 zł, szypułkowe, potoczyste aż do bólu. Gdy inne wina się skończą…


Drugie nierocznikowe wino degustacji, Vivigarda IGT Benaco Bresciano 9,99 zł, dało się poznać jako wino-kameleon, które nie posiada punktu zaczepienia, taka słodkawo-zielona zapychajka.



Głos z południa Italii zabrało także Colle al Vento IGT Negroamaro Salento 2011, 14,99, w którym spora kwasowość została utemperowana soczystym owocem. Rozpatrując w kontekście nadchodzących wyjazdów – najlepsza relacja cena/jakość.


O Sensi Chianti Riserva DOCG 2009, 19,99 zł ciężko napisać cokolwiek. Dobrego. Agresywne i do bólu proste, nagromadzenie nut chemicznych sprawiają, że nie szybko o nim zapomnimy.


Zwieńczeniem jednej z poprzednich edycji degustacji Biedronki było Porto, nijak niepasujące do pozostałych win. Podczas tego wieczoru mieliśmy Curatolo Arini DOP Marsala Fine 17,99 zł. Jeśli miałaby to być Marsala na początku drogi z tym alkoholem, jestem na tak z uwagi na niezłą równowagę i sporo nut orzechów i migdałów. Może nie na grilla, ale do ciast jak najbardziej.


Zabrakło hitu degustacji, jedynie Corbello i Negroamaro Salento wyszły z twarzami tego wieczoru. Ale lepsze to, niż nic, zwłaszcza, że na zakupy u Owada nie pozostanie wiele czasu. Oferta wchodzi do sklepów od (25.04 – czwartek), więc wyjeżdżający już w weekend na błogie lenistwo mogą liczyć na pewne zakupy. A Marsalę zostawię sobie do mazurka.


tekst i foto: Michał "WineMike" Misior


 

Komentarze

Zaloguj się aby skomentować ten tekst

Zaloguj się do serwisu aby obserwować aktywność innych użytkowników i odbierać od nich wiadomości.