Oczywiście nie zapominajmy o prosecco, spumante, franciacorta i na przykład cataratto.
Włoskie białe wina na wiosnę
Enotria, kraina winorośli – tak Grecy nazywali dzisiejsze Włochy. I nie bez racji. Wprawdzie dzisiejszy rynek białych włoskich win dominuje kilka odmian zaledwie, Włochy wciąż pełne są lokalnych, rodzimych odmian oddających bardziej ulotne, niepowtarzalne wrażenia i klimat miejsc.
foto: www.primotravel.co.uk źródła: www.snooth.com |
Komentarze
polecam Giallo z Trentino - slodkie o aromacie brzoskwini i miodu. Soczyste i delikatne.Kto chce w Warszawie spróbowć ? zapraszam!?
a o Arneis ... zapomniałeś całkiem :(
Ja zapomniałem? ;)
ja nie :P
A ja mam dylemat. Wypadałoby jakąś butelkę na degustację otworzyć. Ale jaką? Patrząc za okno aż się prosi o chłodne Chardonnay lub Gavi, ale biorąc pod uwagę jutrzejsze prognozy tęsknie spoglądam na Crianzę
A w temacie Italiano - Gavi (Cortese) no i Pinot Grigio.
Pinot Grigio!!! :)
Pinot Grigio było 2 tygodnie temu :)
Godne polecenia? ;)
No ba! ;)
Fanatykiem win białych (z drobnymi wyjątkami) nie jestem ale to się sprawdziło. Można porównać do http://www.nasze-wina.pl/nw/wine/10103/ -producent ten sam, inna nieco linia. Odniosłem wrażenie, że jest nieco więcej owocu a mniej goryczki. Może po prostu lepiej schłodzone było? /:)
Zaskocze Cię Miśku ...Arneis od Ciebie ? ;)
Arneis piłem dość dawno temu a jakoś nie chce mi się notować uwag :) Sezon szparagowy, podobno Roero Arneis super pasuje.
dzisiaj otworzyłem Giallo,a z Warszawy zupełne zero. Co się dzieje? Włochy , Włochy i przypadkowi goście w hotelu na degustacji ?! Chyba zacznę degustacje w Krakowie.!!!!
Kto się zapisuje?
Zdecydowanie Pinot Grigio ;)
Kraków już od dawna zapisany :P