"Czymże jest imię...?"
"Czymże jest imię...?"część I Świat wina jest pełen wrażeń zmysłowych, a także intrygujących i zabawnych nazw win i historii z nimi związanych. Przedstawiamy kilka z nich, te powszechnie znane, a także takie, które mogą Was zaciekawić. Niektóre z nich warto potraktować z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ z braku wystarczających dowodów na to, uważane są raczej za legendy, nie fakty. Château Latour, Pauillac nazwane na cześć małej kamiennej wieży - symbolu posiadłości. La tour znaczy "wieża". Château Mouton-Rothschild, majątek w Pauillac o zasłużonej sławie, można przetłumaczyć jako "Owczarnia Rothschildów", chociaż rzadko się to robi. A szkoda. Mouton to po francusku "owca". Château Ducru-Beaucaillou, St. Julien to jedno z wyżej klasyfikowanych Bordeaux, tzw. Super Second. Ducru-Beaucaillou przecina piękny, kamienisty strumień. Beaucaillou znaczy "piękne kamyki", tudzież "otoczaki". Château Beychevelle - kolejne Bordeaux z Medoc. Historia głosi, że Beychevelle nazwę zawdzięcza statkom, wpływającym do ujścia Gironde. W XVI wieku, za panowania Henryka III (Walezego), majątek należał do potężnego Diuka d'Epernon, Wielkiego Admirała Francji i gubernatora Prowansji. Statki przepływające obok zamku opuszczały żagle na znak szacunku i oddania. Stąd nazwa Beychevelle, które oznacza "Basse Voile", czyli "Opuścić żagle". Ürziger Würzgarten, Mosel Winnica bierze swoją nazwę od bogatej w żelazo gleby w zakolu rzeki Mosel, niedaleko miasteczka Ürzig. Wina z Ürziger Würzgarten są wyraźnie pikantne. Würzgarten znaczy "Ogród przypraw". Winnice Wehlener Sonnenuhr i Zeltinger Sonnuhr są znane ze swoich ogromnych zegarów słonecznych, które, jak twierdzą niektórzy, zostały tam umieszczone po to, by pracownicy wiedzieli kiedy skończyć pracę. Sonnenuhr znaczy "zegar słoneczny". Graacher Himmelreich sąsiaduje z Wehlen. Himmelreich to "Królestwo Niebieskie". (Niegdyś większość niemieckich winnic należała do kościoła, stąd tyle nazw ma religijne konotacje.) Chambertin Nazwa jednej z najsłynniejszych apelacji świata pochodzi od chłopa. (!) Pewien wieśniak, niejaki Bertin, uprawiał spłachetek ziemi, który w okolicy zaczęto nazywać Champs Bertin, czyli "pole Bertin'a". Od lat trwa spór o źródło nazwy apelacji Côte d'Or - rejonów upraw szczepów Chardonnay i Pinot Noir, chluby Burgundii. To stąd wina trafiały na stoły imperatorów, królów, wodzów i możnych tego świata, poczynając od czasów rzymskich do dnia dzisiejszego. Jedna frakcja upiera się przy tym, że nazwa, którą tłumaczy się jako "złote zbocza", odnosi się do winnic ozłoconych jesiennymi liśćmi. Frakcja bardziej praktyczna, uważa że kluczem jest raczej finansowa strona przedsięwzięcia, a "złote zbocza" to nic innego, jak przychód. Jest jeszcze trzecia opcja, może najbardziej prawdopodobna: wszystkie te winnice złotem płynące mieszczą się na wschodnich zboczach, a po francusku wschód to Orient albo Côte d'Orient, co z czasem, dla wygody, skróciło się do Côte d'Or. Voilà!
Źródła: www.wineloverspage.com |
