Kieliszek wina w przepięknej górskiej scenerii? A może szusowanie po pięknych ośnieżonych zboczach na dół prosto na popołudniową degustację wina? Dokąd się wybrać na takie wakacje marzeń? W Alpy Francuskie. Jak pojechać nie rujnując domowego budżetu? Zapalonym narciarzom Alp polecać nie trzeba, ale może kilka wskazówek co do restauracji i win?
Szybki lunch w górskiej chacie, czy kolacja w przytulnej restauracji będą dużo lepiej smakowały z winem.
Region narciarski Trzy Doliny w Parku narodowym Vanoise w Sabaudii, oprócz zwyczajowych szampanów i win bordoskich, korzysta z dobrodziejstw licznych winnic położonych w niższych partiach gór. Wina sabaudzkie z podstawowej apelacji Vin de Savoie są przyjemne, łatwo się je pije, a przy tym mają bardzo przystępne ceny. Warto poszukać szlachetniejszych Vin de Savoie. Karty win większości restauracji w Sabaudii są ich pełne.
Restauracja Le Montagnard w St Martin de Belleville to przytulne miejsce specjalizujące się w lokalnych przysmakach. Chignin Bergeron i pieczony ser Beaufort z makaronem domowej roboty, ziemniakami albo warzywami to niebo w gębie. Świeże, owocowe białe wina lokalne idealnie się komponują z bogatymi smakami miejscowej kuchni.
Restauracja Le Chabichou w Courchevel, posiada dwie gwiazdki Michelina, od lat kwitnie, dowodzą nią szefowie kuchni: Michel Rochedy i Stephane Buron, a tutejsza karta win zapiera dech w piersiach.
Restauracja Le 1947 w hotelu Cheval Blanc w Courchevel to miejsce stworzone dla wielbicieli luksusu. Restauracja posiada ogromną kolekcję win z Chateau Cheval Blanc. Jako że rocznik 1947 był jak dotąd najlepszy, restaurację nazwano na jego cześć. Restauracja posiada jedną gwiazdkę Michelina, jest też jednym z niewielu miejsc na świecie, w których można spróbować jednych z najlepszych Bordeaux na kieliszki.
Restauracja La Chapelle znajdująca się na stacji narciarskiej Courchevel 1850 oferuje bardziej tradycyjne góralskie potrawy w rozsądnych cenach. Jeśli ktoś ceni sobie grillowane mięsa, koniecznie musi odwiedzić to miejsce. Każdy miłośnik mięsa, niekoniecznie zapalonym narciarzem będąc, rozmarzy się przy steku, wybornych kotletach jagnięcych, czy cielęcinie i, oczywiście, butelce Bordeaux – rozpiętość cenowa jest znaczna, od tych najbardziej przystępnych po istne gwiazdy winne jak Pauillac czy Pomerol.
Wielbiciele muzyki i zabawy powinni odwiedzić La Mangeoire. Co wieczór lokal buzuje energią. Wielu bywalców wybiera 10 wieczór, ponieważ to właśnie o tej godzinie rozpoczyna się istne szaleństwo. Śpiewacy o operowych głosach, elegancki wystrój, ogromna karta win i mieszanka francuskich dań serowych i przysmaków azjatyckich. Wybierając wina warto uważniej przyjrzeć się cenom, bo oprócz tych rozsądnie wycenionych, znajdziemy tu też wina o cenach przerażających.
Ci, którzy szukają miejsc na lunch, a przy tym wolą szybką obsługę, powinni zajrzeć do Cap Horn znajdującej się na wysokości 2100 m. n.p.m. Szybka obsługa, pyszne świeże jedzenie, a kącik deserowy omota najwybredniejszych smakoszy. Karta win kusi ogromnym wyborem win francuskich, włoskich i hiszpańskich, wśród których prym wiodą burgundy i bordeaux. Do tego dwa tarasy idealne na słoneczne dni. Bajka.
tekst: Katarzyna foto: www.alambic-magazine.com www.tripadvisor.fr www.courchevel.com www.flickeflu.com www.le-montagnard.com members.virtualtourist.com źródła: www.winemag.com www.winebeing.com
|