Jesteście pewni, ze Torrentes i Malbec dostaliście z tej samej butelki ...?
Relacja z degustacji win z Bodega Luigi Bosca
8 kwietnia 2011 r. udaliśmy się we trójkę na długo oczekiwaną degustację win argentyńskich do Wine baru Butla, który mieści się na Ursynowie. Justyna, Sławek i ja. Była to już nasza druga wizyta na degustacji organizowanej w tym miejscu (wcześniej były wina chilijskie od Tierra Alta). Luigi Bosca, czyli producent od którego wina degustowaliśmy należy do ścisłej czołówki producentów win argentyńskich. Winnica została założona w 1901 roku przez Leoncio Arizu, którego korzenie sięgają hiszpańskiej Navarry w której urodził się w 1883 roku. W 1890 rodzina Arizu wraz 7 letnim Leoncio przeprowadziła się do Argentyny i osiadła w Lujan de Cuyo nieopodal Mendozy, gdzie kilka lat później została założona winnica. Co ciekawe, aż do 84' roku rodzina Arizu nie eksportowała win poza Argentynę, ograniczała się jedynie do swojego rodzinnego rynku. Ale przejdźmy może do degustacji na której zaprezentowane zostały nam 4 wina z podstawowej serii "Finca la Linda", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "piekną posiadłość/grunt".
Degustację prowadziło dwóch Panów: Paweł Morozowicz i Maciej Przepiórkiewicz, czyli współwłaściciele Butli. Opowiadali ciekawie, interesująco i... może za szybko, za krótko? :) Do każdego z win przygotowana została jedna przystawka: do torrontesa sałatka z kurczakiem, imbirem i mango. Do viognier guacamole a'la Butla, czyli z odrobiną imbiru. Do malbeca plastry pieczonej polędwicy wieprzowej, a do syrah kiełbasa myśliwska. Torrontes Finca La Linda Bodega Luigi Bosca 2010 Viognier Finca La Linda Bodega Luigi Bosca 2010 Malbec Finca La Linda Bodega Luigi Bosca 2009 Syrah Finca La Linda Bodega Luigi Bosca 2008 Win szczegółowo w tym miejscu opisywać nie będę, ponieważ oceny naszej trójki się różnią i znajdziecie je pod linkami powyżej. W tajemnicy mogę zdradzić, że w połowie maja planowana jest degustacja win hiszpańskich na której oczywiście będziemy obecni.
ps. po degustacji na półce Butli znalazłem ostatnio poszukiwane przez kilku naszych Klubowiczów Albarino, cena oscylowała około 60 zł. |
Zobacz także
Komentarze
Niektóre wina po prostu budzą skrajne odczucia :)
I to jest właśnie w tym wszystkim najfajniejsze
... ale, aż tak 4 punkty? to dla mnie już niezdatne do picia prawie