Winkolekcja w natarciu
Do niedawna na winiarskiej mapie Warszawy wine-bary z prawdziwego zdarzenia można było policzyć na palcach jednej ręki. W miniony piątek dołączył do nich jeszcze jeden – Winkolekcja Wine-Bar & Sklep.
Położony w nowym budynku w centrum starego Mokotowa przy ulicy Olkuskiej 7 lokal został przeniesiony z ulicy Puławskiej. Jest to zasadnicza zmiana w koncepcji firmy – nie tylko sprzedaż win, ale także posiadanie własnego miejsca do ich promowania i degustacji. Wine bar dzieli się na dwie części – barową ze stolikami oraz czterokrotnie większą salę eventową w której miała miejsce degustacja właściwa.
Zaprezentowano szeroki wachlarz oferty Winkolekcji – od uznanych włoskich winnic Guerrieri Rizzardi, Fattoria Il Palagio czy też Conti Capponi, następnie francuskie Chateau Puy-Servain oraz Domaine Christian Moreau (soczyste Chablis!). Swój głos miały także Argentyna (Melipal), Chile (Aresti), Izrael (Yatir oraz Carmel) i Portugalia (Quinta do Passadouro). Na „deser” czekały wina na stanowisku producenta Vall Llach z hiszpańskiego Prioratu (mocno skoncentrowne, wręcz balsamiczne z dużą przewagą owoców leśnych).
Jedną z wielu nowości w katalogu Winkolekcji jest kilka świeżych etykiet od Markusa Molitora z Mozeli. Riesling Qualitatswein 2009 (łagodna kwasowość, mocno mineralne) oraz Bernkasteller Badstube Riesling Spatlese 2003 (ładnie zbalansowane, cytrusowo-jabłkowe) spotkały się z aprobatą wielu degustujących.
Zapewniono także bogaty bufet, pełen zimnych i ciepłych przekąsek oraz sporej ilości deserów, które często zmieniano, żeby nie znudzić gości.
Otwarcie Wine-baru Winkolekcji zostało przyjęte z aplauzem. Nie tylko dlatego, że jest to ambitne przedsięwzięcie, ale także z powodu braku przez dłuższy czas nowych barów winnych w stolicy. Tekst: Michał "WineMike" Misior
|
Komentarze
Zaloguj się
aby skomentować ten tekst